Marta, planuję wszędzie dosypać ziemi równo z krawężnikiem. Ale z tym jestem też, jak to mówisz w czarnej d...
Nie wiem sama, jak planować, bo chciałabym już. A wszystko wymaga czasu i cierpliwości i pieniędzy. Z przodu trawa jest, latem była taka:

Tutaj jeszcze przyjdą krawężniki, będziemy podnosić poziom chodnika przy wejściu, bo teraz deszcz spływa z trawnika na chodnik. Więc będą zmiany niewielkie. A linia już jest poprawiona na prostą.

Z boku domu trzeba dosypać ziemi równo z krawężnikami

A z tyłu jeszcze jest sporo do zrobienia:
tak było rok temu:



jesienią już tak:

I teraz:


A plan jest taki:


Więc jeszcze długa droga do sukcesu ...

Więc z trawą chyba na zrobienie podjazdu warto poczekać ...

U mnie tez wszystko od tyłu ...zawsze na coś muszę czekać

Iwonka, prace budowlane super idą do przodu
Z każdym miesiącem i rokiem będzie lepiej
Chyba poczekaj z trawką, bo jak znam życie to po robieniu podjazdu będziesz siać od nowa.

Ale z góry fajnie wyglądają te dywaniki roślinne z trzmieliny i żurawek☺ .

...a ja nie wiedziałam, że masz nowe miejsce na forum
Już się poprawiam i zaznaczam

Cześć Martuś
No przeprowadziłam się do nowego wątku

AnnaCh napisał(a)

Iwonka, prace budowlane super idą do przodu
Z każdym miesiącem i rokiem będzie lepiej
Chyba poczekaj z trawką, bo jak znam życie to po robieniu podjazdu będziesz siać od nowa.

Aniu, wiesz...przed Ogrodowiskiem e-Mowi było wszystko jedno, jak jest wkoło domu... Teraz się zmieniło, na szczęście...
Ale roboty i planów jest więcej. A tak człowiek żył w błogiej niewiedzy, że może być lepiej, piękniej i że to nie jest tylko w czasopiśmie, ale może być w realnym świecie

A jak już Zbyszek zobaczył na żywo ogród Ewy Bacowej, to mu oczy wyszły z orbit i w końcu do wielu rzeczy dał się przekonać

ewa004 napisał(a)

U mnie tez wszystko od tyłu ...zawsze na coś muszę czekać

Najpierw trzeba reformować e-Mów, potem nasze ogródki i obejścia

Ewa, wystarczy u ciebie zajrzeć na pierwsze strony, by zobaczyć, jak już wiele osiągnęłaś