Dominiko, a czemu chcesz teraz jeszcze pryskać topsinem? Ja go stosuję, jak jest potrzeba.
Teraz jeszcze promanal na wszystkie szkodniki. Jak temperatura tak ok. 12 stopni będzie, co dobrze zadziała i ładnie oblepi roślinki.

Koniecznie muszę tak opryskać śliwkę, bo rok temu miała masę mszyc, nie mogłam sobie z nią poradzić. Dopiero oprysk z gnojówki z pokrzywy zadziałał na mszyce. No i bukszpany muszę optyskać promanalem.

Ja wprawdzie w cieplejszych rejonach mieszkam, ale róże kopczykuje zawsze. Mimo, że mam same wysoko mrozoodporne odmiany. Teraz już bez kopczyków, ale u nas wczoraj było 18 stopni w cieniu...od niedzieli ma przekraczać 20 stopni. Jutro je będę cięła. Lawendę też.
Jeżeli róża ma pędy tylko częściowo zczerniałe, to to czarne obcinamy, z zielonych pędów wypuści nowe. Nieraz zdarza się, że wszystkie pędy są czarne, ale podkładka nie przemarzła i z niej odbije nowe pędy. Teraz jest za wcześnie żeby stwierdzić jednoznacznie czy róża żyje.
I mam inną szkołę z pryskaniem Promanalem. Pryskam, przy sprzyjającej pogodzie w lutym (nie mogą być pęknięte pączki), potem miedzianem w marcu.

Macham

U siebie zastosowałam już promanal
Wczoraj było u mnie 18 st.

Do magnolii kupowałam specjalny nawóz chyba firma Target

Pozdrawiam Iwonka

Iwonko
A tuje promanalem też potraktujesz?

Uspokoiłam się trochę po tym wpisie ... intuicyjnie myślałam tak jak piszesz, że nawet jak zetnie się czarną łodygę to i tak róża odbije jeśli u dołu kopczyka jest zielona

Też, jak Kasia uważam, ze trzeba poczekać, bo z różami róznie jest, a wcale nie takie chuchra. Ja nic nie okrywam, nie kopczykuje i bez problemu te mrozy ze stycznia, a było po -15 i -18 przeżyły.

Agatko, spać chyba nie mogłaś...
Też kupię nawóz do magnolii, czytałam u Madżenki, ze 3 razy się je nawozi: kwiecień, maj i lipiec. Mam dwie sztuki na razie, to juz warto mieć odpowiedni nawóz ...
Może też być firmy Agrecol

U mnie wieje, jak na Uralu, poszłam i przyszłam, bo by mi głowę urwało

A jak w pracy byłam, to tak ładnie słonko świeciło, do ogrodu mi się chciało...