Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

inka74 12:41, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Wiolka5_7 napisał(a)
Purple Pion miałam 3 lata w gruncie i kwitły niezawodnie i myslałam,że w 4 roku bez wykopywania będzie kiepskie kwitnienie a tu miłe zaskoczenie i zakwitły obficie.... bardzo je lubię
ja też je lubię i liczę, że jednak coś zakwitnie z tych 180 sztuk jakie kiedyś tam wsadziłam
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:43, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Margerytka40 napisał(a)
Jak kolorowo się zrobiło od tulipanów.
Ja coś w tym roku nie mam jeszcze dość zimowego nicnierobienia. Spokojnie pobyczę się do wiosny. Znów czeka mnie dużo prac w sezonie więc zbieram siły
TAR napisał(a)

i prawidlowo, ja tez skupiam sie na odpoczynku. za to juz zarezerwowane kilka kajakow na majowy weekend, trzeba sezon rozpoczac. w majowy weekend z grupka przyjaciol i znajomych ale my z mezatym pewnie nie wytrzymamy i juz pod koniec marca lub z poczatkiem kwietnia wyruszymy chocby na 3 godzinny spływik.

Dziewczyny, mnie powoli zaczyna nosić. Ogrodwe ADHD - brak kopania w ziemi i głaskania kwiatków.
Tarcia, kajaki dobra rzecz ale na razie wstrzymuję się z rezerwacją czegokolwiek. Mam marzenie wyjazdowe i najpierw je bym chciała zrealizować
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:46, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
mrokasia napisał(a)
Ciekawa jestem ile z moich exoticów zakwitnie . To ich trzecia zima od posadzenia bez wykopywania. Ale planuje ryć na rabacie z nimi więc jak nie zakwitną to mniejszy żal będzie jak cebulki uszkodzę...
Pojedyncze sztuki zostały mi też na podokiennej mimo, że wydawało mi się, że wszystkie wykopałam Izie.
Resztę mam w dwóch czy trzech donicach na tarasie.

Podziwiam te łany tulipanów u Ciebie. Jak już dojdę do ładu z moimi rabatami to chyba pójdę w botaniczne.
Exotic ładnie mi powtarzały w jednym miejscu przez ostatnie 2 sezony, wydało się, ze ilość jest podobna choć są po prostu drobniejsze.
do donic jakieś okrawki mam, nie dałam rady ich jeszcze wsadzić. Stoi wszystko w garażu - donice, cebulki i ziemia
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
April 12:49, 15 sty 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
inka74 napisał(a)

Dziewczyny, mnie powoli zaczyna nosić. Ogrodwe ADHD - brak kopania w ziemi i głaskania kwiatków.


Oj, jak ja cię rozumiem. Mam tak od początku stycznia. Im spokojniej w pracy tym bardziej zespół niespokojnej łopaty się odzywa.
Na złość, jak ja zaczynam mieć więcej czasu, to mróz mi uniemożliwia jakąkolwiek działalność ogrodową. A mogłam chociaż dołki przygotować, cisy podosadzać i jeszcze kilka zaległych drzewek. A tu ZONK.
Wczoraj opatulałam jeszcze młode derenie. Dziś chyba przysypię też kaliny sadzone w tym sezonie. Niemal -20 to dla mnie głęboka Syberia

Tulipanki poprawiły nastrój ale na krótko
____________________
April April podbija las Mazowsze
inka74 12:49, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Kokesz napisał(a)
Ze sprawdzonych mam:

Groenland
Gavota
Concerto
Double negrita (chyba)
inne z serii Viridiflora
Yokohama
Orange Emperor
Purple Prince
Red Riding Hood
Happy Generation
Exotic emperor drugi sezon bez wykopywania - zobaczymy
i stare czerwone i żółte odmiany ale te nie każdy lubi

Lubię tutaj przeglądać tulipany, bo zdjęcia nie przekłamane i rzetelne opisy odmian
kilka zanaczonych boldem z twoich mam lub miałam
stronę gardenia.net bardzo lubię, często zaglądam z różnymi roślinami i nie tylko. Mają fajną część z inspiracjami - planting ideas
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:54, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Mirka napisał(a)

Iwonka wychodzi na to że nie ma odmian których nie trzeba wykopywać. U mnie Queeny kwitły pierwszy rok a potem ledwo dwa zakwitły.
Może są jakieś stare odmiany ?
Mirka, ja mam tylko marny wycinek tulipanowego szaleństwa. Stare odmiany mają większą szansę na powtórzenie kwitnienia. tak mi się wydaje. Tylko teraz o te stare odmiany to jest trudno, większość dostępnych w sklepach to różnego rodzaju modyfikacje genetyczne. Bardzo dużą część z tych odmian co mam kupiłam w sklepach spożywczych na B i na L - w sierpniu cebulki u nich rzucają. Ceny są przystępne, odmiany ciekawe. A jak jeszcze trafisz potem na przecenę to możesz za 2-3 zł mieć 8-10 cebulek. Tylko trzeba uważać bo czasami na te przeceny wystawiają towar z ubiegłego roku ;(
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:58, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
April napisał(a)


Oj, jak ja cię rozumiem. Mam tak od początku stycznia. Im spokojniej w pracy tym bardziej zespół niespokojnej łopaty się odzywa.
Na złość, jak ja zaczynam mieć więcej czasu, to mróz mi uniemożliwia jakąkolwiek działalność ogrodową. A mogłam chociaż dołki przygotować, cisy podosadzać i jeszcze kilka zaległych drzewek. A tu ZONK.
Wczoraj opatulałam jeszcze młode derenie. Dziś chyba przysypię też kaliny sadzone w tym sezonie. Niemal -20 to dla mnie głęboka Syberia

Tulipanki poprawiły nastrój ale na krótko
Ja mam odwrotnie - im więcej sie w pracy u mnie dzieje tym bardziej potrzebuję ogrodu i wyciszenia jakie mi daje

Lucy jakąś tragiczną stronę z prognozami zapodała gdzie u mnie pokazuje -24. Na mojej nadal -15. Tak czy siak jutro choinkę rozbieram i jeszcze trochę gałazek podokładam. O dziwo w tym roku choinka trzyma się mocno. wystarczyło do wody dodać cukru, ot taki drobiazg...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kokesz 13:13, 15 sty 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Ja korzystam z takiej pogodynki
tylko trzeba się nauczyć czytać te wykresy.
To jest krótka prognoza, na 2 dni do przodu, można ją w dzień aktualizować.
Jest najdokładniejsza wg mnie, chyba, że idą nagłe fronty burzowe latem, to może nie zdążyć pokazać. Wtedy posiłkuję się Sat24.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Mirka 13:17, 15 sty 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Iwonka czy Grójecznika sadzonego w zeszłym roku opatulać czy da radę?
____________________
Mirka Mój ogród )
inka74 13:28, 15 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Reni - ta strona nie wiem dlaczego ale się nie odpala...

Mirka - grujecznik zależy jaka odmiana i jak duży, w jakim miejscu jest. Jak mały i na wygwizdowie to bym opatuliła, jak duży to i tak ciężko coś zrobić. Grujeczniki w naszym klimacie te podstawowe dają radę, szczególnie jak rok już siedzi w ziemi. Ale 100% pewności ci nie dam, z roślinami jest różnie. Czaami to nie mróż je załatwia a susza i zimny wiatr potem. Więc jak masz pierzynkę ze śniegu to powinno być OK. Jak śniegu nie ma to jest duuuużo gorzej.

Ja u mnie opatuliłam ambrowca i judaszowce. Ambrowca też tylko tego przy tarasie bo to patyk taki jak mój palec. Za domem dużego szczepionego gumbala nie okrywam.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies