Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

BKosimkArt 16:49, 30 kwi 2021


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Iwonko pokażesz koronę swojego gumballa??
Pamiętasz ja brałam 3szt, dwa są identyczne a jeden inny zupełnie i się zastanawiam czy nie szczepią zwyklaków i robią nas w bambuko czy one mogą się tak różnić... napisałam do szkółki ale bez odzewu...
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
BKosimkArt 16:56, 30 kwi 2021


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Zdublowało się...
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Agatorek 19:37, 30 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
TAR napisał(a)
ja mialam miec za 2 tygodnie a tez juz jestem po przedwczoraj nas pokłuli.

Agatorku zadzwon na infolinie, wolnych terminow jest sporo, duzo ludzi porezygnowalo, tak mi i mezatemu sie udalo przyspieszyc.

Iwonka ta reka kilka dni moze cie pobolewac.


Zadzwoniłam, bo się okazało, że otwierają centrum masowych szczepień niedaleko mnie -kilka km (teraz byłam zapisana niedaleko rodziców) i mam na 10 maja. Podobno Moderna. Mogłam jeszcze zapisać się na 8 maja, ale bardziej mi pasuje 10.


____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
sarenka 15:14, 01 maj 2021


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Iwona, dzialass coś dzisiaj czy odpoczywasz??
____________________
Magda W samym sloncu
inka74 19:23, 01 maj 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Dziś miałam dzień wyjazdowy najpierw odwiedziłyśmy z Jolą April naszą Mrokasię. Zgodnie stwierdziłyśmy, że po tym ogrodzie, tej jego nowej części, absolutnie nie widać, że ma zaledwie rok. Ma bardzo dobrze zrobiony szkielet/ramy. Teraz wystarczy trochę wypełniaczy. Trawa jest obłędnie mięciutka i zielona. Karagana jest obłędna. Ma tak piękny kształt gałęzi. Robi normalnie za rzeźbę. Okno kuchenne to to był absolutny must have. Kuchnia dostała światła, jest świetny widok na ogród i komunikacja na taras jest znacznie ułatwiona.

Potem zgodnie wszystkie 4, łącznie z Mrokasią, pojechałyśmy do Kwartecika. Mi to już się wydaje, że tam nie da się zrobić nic lepiej a ona ciągle zmienia. I to na lepsze 60 cm przesunięty dąb, czekające w kolejce ogromne cisy czy zmiany bylinowe to u Ani codzienność. Ale to wszystko ma sens. Nasadzenia są warstwowe ale tak zrobione, że wszystko się mieści i przez cały sezon ogród zachwyca. Jest normalnie takim magicznym pudełeczkiem z tysiącami szufladek. Każda ze skarbami.

A potem z Aprilkiem odwiedziłyśmy Łucję. Powiem szczerze, nie poznałam ogrodu. Zmiany, zmiany i zmiany. Ilość pracy jaką zafundowała sobie Lucy to temat na min. 2 sezony. Ale... Już teraz te nowe ścieżki wytyczone kostkami robią wrażenie. Chodzi się po nich swobodnie. Ogród po zmianie będzie absolutnie unikalny i niezwykły. Wycięcie kilku drzew otworzyło przestrzeń. Jak znikną morele to rośliny dostaną światła. Czasami to trudna decyzja bo owoce mają pyszne ale widać, że są stare i nie do końca bezpieczne. Lucy ma na froncie obłędną rabatkę z cebulowymi i pierwiosnki, które mnie zachwyciły. I niezwykłe tulipany. Oszabrowałam ją z bukszpanów. Cała moja marna obwódka zostanie wymieniona. Dostałam takie duże potwory, że normalnie moje wyglądają jak wypierdki ubodzy krewni. Nigdy więcej nie kupię buksów czy innych rozsad w spożywczym. Skusiła mnie kiedyś cena ale straciłam kilka sezonów. Nie warto tego typu oszczędności robić na roślinach sadzonych na rabatach na froncie zaraz przy wejściu.

Zdjęć niestety nie ma bo pogoda była pod psem. Cały czas padało. Jedynie co udało mi się cyknąć to zdjęcie tulipanów u Lucy.


Dziewczyny, wielkie dzięki za dzisiejszy dzień. Potrzebne mi było takie pogadanie o roślinkach i spędzenie czasu z wami po prostu
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
April 19:29, 01 maj 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10407
Było bardzo fajnie
Ale teraz aspirynka i kocyk
____________________
April April podbija las Mazowsze
inka74 19:32, 01 maj 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Wino grzane zapodałam z miodem. Zmarzłam.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 19:42, 01 maj 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
jolanka napisał(a)
Pewnie jeszcze dzisiaj będziesz trochę osłabiona, a ręka powoli troszkę dłużej.

Gdzie buszujecie?

Magleska napisał(a)
Iwonka dobrze ,że już za Tobą -ja 2 dni byłam nie żywa z 39,8 temp....a po dwóch dniach już całkiem normalnie .....a druga dawka dużo lepiej ....
dziś już jest nieźle. Nieznacznie ręka boli. Temperatury nie ma. Będę żyła.

Jola, przypadek sprawił, że Kwartecik zrobiła dla mnie zakupy ciemiernikowo-hakonkowe. Trzeba było się ruszyć. Na razie tamtą część Warszawy odwiedziłam. Muszę jeszcze jedną rundkę zrobić po waszej stronie pogoda niestety nie rozpieszcza.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 19:54, 01 maj 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
To mnie czeka jutro...


I nie tylko to. O ile nie będzie padać.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 08:50, 02 maj 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Poczytałam Twoją relację i smutno mi, że nie mogę na razie z Wami jeździć. Cieszę się jednak czytając opowieści o ogrodach
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies