Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 16:35, 02 cze 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
olciamanolcia napisał(a)
Królowo -Tulipanowo czy ma to sens trzymać cebule tulipanów , które już drugi sezon mają tylko liście ??? Czy wykopać teraz i przesuszyć czy wyrzucić za przysłowiowy płot???
wykop jedna i zobacz jakiej wielkości jest teraz cebula. Jak mikra - wykop je. Jak spore to też możesz wykopać, przesuszyć i wsadzić w ziemię na jesieni. Na razie z moich doświadczeń wynika, że tylko nieliczne odmiany powtarzają kwitnienie a jeszcze mniej liczne - namnażają się. Najdłużej kwitły mi van Eijki i Exotic Emperor - 2-3 sezony były ładne
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 16:39, 02 cze 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Agatorek napisał(a)
To ja jeszcze zapytam, co najlepiej zrobić po przekwitnięciu tulipanów.

1. Ściąć główki, poczekać aż liście uschną i je usunąć
Czy
2. Ściąć przy ziemi bez czekania na uschnięcie liści
Czy jeszcze inaczej?

Edit: nie wykopuję cebulek
zależy co ci się chce - obowiązkowo nie dopuszczamy do zawiązywania się nasienników. Cebulki potrzebują mieć liście jeszcze po przekwitnięciu ale ja też nie czekam do totalnego uschnięcia. Teraz w weekend jak będzie ładnie będę robiła porządki na rabatach i raczej już spora większość liści tulipanowych pójdzie do kosza. Wcześniej wyłamałam główki bo mi się nie chciało ich wycinać. W tym roku mam focha na ogród, no po prostu wykorzystuję go do odpoczynku a nie do roboty po pachy. Także jakby to delikatnie powiedzieć - jest ale nie jest "wymuskany" i wypielony.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 16:49, 02 cze 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
malgol napisał(a)
Iwonka, przepiekne te Twoje tulipany! Nie moge sobie wyobrazić jak taką ilość można posadzić, W jeden sezon to robiłaś czy one powtarzaja kwitnienie bez wykopywania? Co z nimi robisz ,żeby ponownie kwitły? Jestem pod ogromnym wrażeniem
Te pomarańczowe jak się nazywają?
HA, nie mam bladego pojęcia jak pomarańczowe się nazywają bo ich miało u mnie nie być. To totalna pomyłka

Od 2 lat nie wykopuję tulipanów, zostawiam w ziemi i dosadzam tylko nowe. Po prostu mi sie nie chce. Wykopuję tylko te, co totalnie były pomyłką i mi nie pasują. Tulipany są krótkowieczne (oprócz botanicznych). To zabawa na 1 sezon. Na razie z tych co powtórzyły kwitnienie to Exotic Emperor, van Eijk w odmianach, Flaming Purissima i Blushing Lady, Maria Kaczyńska i chyba z ubiegłego roku mam Sapporo bo te co dokupiłam na rabatę to nie była ta odmiana. Ale nie licz na efekt spektakularny - to raczej 50, może 70% poprzedniego sezonu a na 3 rok to już tylko niedobitki. Te odmiany powyżej mają u mnie swoje stałe miejsce na rabatach i co sezon dosadzam do nich trochę świeżych cebul, aby było wrażenie pełni kwitnienia na rabatach. Chyba mi się udało?
Ale to i tak jest sporo pracy. Co roku przy sadzeniu daję nawóz do cebulowych a na wiosnę cały ogród zasilam obornikiem granulowanym. To tyle.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
sarenka 19:13, 02 cze 2022


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
inka74 napisał(a)
Byłam ale tego bodziszka tam nie widziałam. Jak jest w innym duża sadzonka to możesz kupić i podzielić. Ten to już po jednym sezonie wygląda jak byczek Fernando - 5 razy większy niż kupowany.

Znalazłam online, wczoraj przyszły sadznki. Ładne bardzo i jutro będę sadzila. Cały czas szukam miejsca dla wszystkich bo wzięłam 5 sztuk a nie wiem czego w sumie mogę się spodziewać po 1 sadzonkę w przyszłości
____________________
Magda W samym sloncu
Rojodziejowa 19:22, 02 cze 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8401
sarenka napisał(a)

Znalazłam online, wczoraj przyszły sadznki. Ładne bardzo i jutro będę sadzila. Cały czas szukam miejsca dla wszystkich bo wzięłam 5 sztuk a nie wiem czego w sumie mogę się spodziewać po 1 sadzonkę w przyszłości


A gdzie kupiłaś tego bodziszka? Mają jeszcze?
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
inka74 19:47, 02 cze 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Rozanne po roku już u mnie miał z 60 cm szerokości. On taki jest płożąco-rozkładający się.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
sarenka 17:54, 03 cze 2022


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
inka74 napisał(a)
Rozanne po roku już u mnie miał z 60 cm szerokości. On taki jest płożąco-rozkładający się.
dziś będę im szukać miejsca jeśli stwierdze że to źle miejsce to najwyżej przesadze

Asia- priv poszedł
____________________
Magda W samym sloncu
Agatorek 00:55, 04 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13108
inka74 napisał(a)
zależy co ci się chce - obowiązkowo nie dopuszczamy do zawiązywania się nasienników. Cebulki potrzebują mieć liście jeszcze po przekwitnięciu ale ja też nie czekam do totalnego uschnięcia. Teraz w weekend jak będzie ładnie będę robiła porządki na rabatach i raczej już spora większość liści tulipanowych pójdzie do kosza. Wcześniej wyłamałam główki bo mi się nie chciało ich wycinać. W tym roku mam focha na ogród, no po prostu wykorzystuję go do odpoczynku a nie do roboty po pachy. Także jakby to delikatnie powiedzieć - jest ale nie jest "wymuskany" i wypielony.


Główki wycięłam zaraz po tym, jak przestały być ładne. A w przyszłym tygodniu wytnę liście (większość już się kwalifikuje), jak będę miała czas, a jak nie, to jeszcze w kolejnym. Czyli powinno być Ok .
Niestety u mnie jeszcze jest etap roboty po pachy, ale w tym roku chyba będą ostatnie ciężkie prace. Mam nadzieję .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Dorota321 15:00, 04 cze 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 887
W ubiegłym roku trafiłam do Ciebie podczas sadzenia cebul tulipanów, no i nie wytrzymałam . Kupiłam około 80 cebul . Całą zimę dokarmiałam różowymi granulkami nornice, myszki i wszelakie dziadostwo. Granulki przestały znikać ze słoiczków, więc pomyślałam "będą tulipany". Wiosną okazało się, że z posadzonych 30 tulipanów w jednym rządku zostało 3, z czego zakwitło 2. w innych miejscach nie było lepiej. Chyba skutecznie wyleczyłam się z tulipanów na rabatach. Jesienią spróbuję jeszcze sadzić w dużych donicach, oby się udało.

Twoje tulipanowe rabaty po prostu olśniewają swoją urodą.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
inka74 12:13, 08 cze 2022


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
Agatorek napisał(a)


Główki wycięłam zaraz po tym, jak przestały być ładne. A w przyszłym tygodniu wytnę liście (większość już się kwalifikuje), jak będę miała czas, a jak nie, to jeszcze w kolejnym. Czyli powinno być Ok .
Niestety u mnie jeszcze jest etap roboty po pachy, ale w tym roku chyba będą ostatnie ciężkie prace. Mam nadzieję .
Jeszcze długo taki etap będzie przy takiej powierzchni ale krok po kroku...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies