Jest taka turzyca z kłączami jak perz może to ją masz.Ona od koszonia nawet nisko nie ginie,piszę jako posiadaczka tego dziadostwa

A ona kwitnie takimi kłosami? Tu jak odrobinę się zapomnę to kwitnie na takich sztywnych łodygach. My sialiśmy trawą sportową z Iławy ale to 8 lat temu było. Nasza działka jest na dawnych nieużytkach rolnych. Za płotem za pseudo laskiem z czeremchy i dzikich grusz mamy pola uprawne

Tą o ktorej piszesz też mam ,ona rośnie raczej kępowo strasznie się sieje.
Można sie jej pozpyć nie dopuszczając do kwitnienia i sytematycznie wydłubując z trawnika,robota okropna.
Ta o której ja pisałam z trawnika nie do wyplewienia, na rabatkach do ogarnięcia.
Mój teren okoliczny podobny tylko zamiast grusz olchy i dęby

U mnie chwastnica na potęgę się rozrasta... i takie male trawki, które maja bardzo wiotkie korzonki i się łatwo wyrywają, ale nie wiem co to.. może młoda chwastnica

Iwonka, i kiedy będziesz na targach? Ja nie mogę w weekend tylko jutro

Nie wiem Jolu czy mi się uda wyrwać. Planowałam w niedzielę ale zobaczymy.

Kupiłam kwitnący rozmaryn. Jakie to maleństwo jest ładne

Ale cudak!! Ślicznie wygląda, a do tego ten zapach rozmarynu...

Wspaniały okaz Iwonko upolowałaś. szkoda, że w mojej okolicy nie ma jakiś sensownych sklepów ogrodniczych.

no nie mogłam się oprzeć - w LM były...