No i? Kwitną już?

A mnie najbardziej interesuje - czy masz jakiś patent na to, żeby cebulki się nie mieszały? Ja specjalnie kupowałam tylko po jednej odmianie tulipanów, narcyzów, szafirków, a i tak wymieszały mi się narcyzy z tulipanami

Asiu, Basia-kosimkowa fajny ma patent na tulipany, żeby je oznaczyć i zamierzam w tym roku zastosować tylko mus szerokie słomki kupić

Martek - nieśmiało rozchylają płatki ale to jeszcze nie jest to na co czekam. Myślę, że w weekend więcej ich będzie do oglądania.

Asia - na jednej rabacie sadzę 1 rodzaj. Jak mam mix to taki, który potem zostaje na stałe. W kajecie mam rozpisane co i na jakiej rabacie mam posadzone, potem jak wykopuję to oznaczam karteczkami co mam w danym worku. Z doświadczenia wychodzi mi, że trzeba wykopywać i dokarmiać, aby na następny rok zakwitły. A tulipany mają zupełnie inne cebule od narcyzów, no bardzo trudno je pomylić

Kasiu - sposób niezły choć nie dla mnie. U mnie grubo ponad tysiąc samych tulipanów.

Na razie pogoda u nas do bani. Tak jak weekend był piękny - tak teraz pochmurno i ponuro.

Mimo wyjaśnień nadal pozostaje dla mnie to niezrozumiałe, jak mogłaś tam taką ilość upchnąc.

Już teraz tulipany pięknie wyglądają a co dopiero jak zakwitną och jak ja uwielbiam takie widoki

inka74 napisał(a)

Kasiu - sposób niezły choć nie dla mnie. U mnie grubo ponad tysiąc samych tulipanów.

Ja jeszcze takich ilosci się nie dorobiłam - łącznie moźe jet ze 300? Ale słomki chcę dac tylko tam, gdzie zapomnialam co rośnie i mam nieumyślne mixy

Pomysłowy sposób z tymi słomkami ja swoje niewypały wyciągam za czuprynę z ziemi przed odgłowieniem"i suszę już w odpowiednim koszyku z nazwą/kolorem a jak nie to buch do kosza na śmieci.

Zana napisał(a)

Mimo wyjaśnień nadal pozostaje dla mnie to niezrozumiałe, jak mogłaś tam taką ilość upchnąc.

Aniu - to koło a właściwie owal jest duże - ponad 3 metry szerokości i 2,4 m głębokości. W sumie jest na nim... 462 tulipany - 10 mniej lub więcej. No trochę dużo jest ale są prześwity w środku. Zrobię zdjęcie jak dojadę do domu bo mi nie wierzysz ))

anulajda napisał(a)

Już teraz tulipany pięknie wyglądają a co dopiero jak zakwitną och jak ja uwielbiam takie widoki

Moja droga - miałaś w tej chorobie tulipanowej swój ogromny udział choć nieświadomy ). Napatrzyłam się na twoje cudowności i zapragnęłam mieć choć małą namiastkę.