Mój wiosenny nabytek Ashey. Całkiem dobrze się zapowiada o ile przetrwa w donicy.


Pilgrim nie powala


Kończy Queen of Sweeden

Capri wysoka i szczupła z bukiecikiem na czubku i Golden Celebration,która już teraz ma 130 cm.


Ładne kwiaty ma Madame Amised. Zapach jest dziwny ale ciekawy

Emma Hamilton z Lady of Shallott - czasami trudno jest powiedzieć, której pąki to są bo się przenikają. W rozkwicie bardzo podobne. Różnice w pąkach i kolorze liści i łodyg. EH ciemniejsza na zdjęciu 1


Wedding Piano utopione w przekwitłych czosnkach

Pashmina piękna. Zastanawiam się czy jej nie kupić. Jaki duży krzew jej jest u Ciebie?

I cudna Bengali - ilość kwiatów mnie zachwyca. Ta sadzonka ma dopiero 2 sezon


Acropolis i First Lady

Lemon Rokoko


I na koniec Honore de Balzac


To większość z tych co akurat kwitnie. Niektóre pominęłam bo już były a teraz nie pokazują nic nowego. Do innych się spóźniłam i zdjęć brak.

Wszyscy robią zakupy więc i ja też. Dostałam za darmo cisa do odratowania na bonzai
Tak wyglądał po przyjeździe

A tak po strzyżeniu. Muszę go powiązać.


I reszta zakupów. Kocimiętka, która ma być zwarta. Rozchodnik Cherry Truffle, mini floks, hortensja Melba Fraise i morelowa naparstnica, przywarka i łubin bo poprzedni zjadły ślimaki. Część stoi już na rabatach i czeka na wkopanie.

MirellaB napisał(a)

Pashmina piękna. Zastanawiam się czy jej nie kupić. Jaki duży krzew jej jest u Ciebie?

Mirelko niska jest ze 40-50 cm a szeroka na 60-70. U mnie ma krzew formę takiej łódki.

Kilka zdjęć z szerokim kątem