Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

Toszka 13:10, 02 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zapytałam się o objawach na głogach, bo ich największym zawsze problemem jest zaraza ogniowa, którą powoduje bakteria Erwinia amylovora.
Pierwsze objawy widoczne są wiosną w postaci brunatnienia i zamierania kwiatów

EDIT
na kanwie dyskusji o chwastach powiem tylko tyle, że ten temat periodycznie przewija się na wątkach.
Prawda jest taka, że Danusia i Ogrodowisko wysoko, od samego początku, postawiło poprzeczkę. I my tą poprzeczkę cały czas staramy się ponieść
Wystarczy wejść na inne fora i porównać...

To nie pokazywanie chwastów to taka trochę forumowa ambicja, że dajemy radę trzymać poziom
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
SlonecznyOgrod 13:15, 02 wrz 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
inka74 napisał(a)
Taak super sposób na pokazanie drzewa - zielone na zielonym

Przy okazji bytności w szkółce odebrałam moją sosenkę Green Twist. Uwielbiam ją

Też mam ten rarytasik
Piękna jest.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
SlonecznyOgrod 13:16, 02 wrz 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
MartaKozak napisał(a)
Dzięki, to całkiem blisko do mnie

No to witam ziomalkę
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Gosiek33 13:17, 02 wrz 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Toszka napisał(a)


Posadź rozplenice. Trawy do obsikiwania nie są atrakcyjne, a kotki wplątują się w sierść i trzeba wydłubywać...proponuję rozplenice

Iwonko, a jakie objawy mają głogi?


Nie wiem, pod płotem psy potrafią narobić w dużą kępę trawy. Rozplenice późno ruszają. A nic co wplątuje się w sierść nie jest przeszkodą, tylko pańco jeśli dba o sierściuch wścieka się przy wydłubywaniu. Dla mnie najgorsze są owocniki kuklika pospolitego. To maleńkie kuleczki wklejające się wszędzie w sierść. Często na głowie gdy paszcza czegoś pod nim niucha.
Od berberysów chyba lepsze byłyby pigwowce. Kolczaste, wiosną pięknie kwitną, na jesieni owoce dają a jakoś żadne choroby specjalnie ich nie atakują.
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
tulucy 13:54, 02 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Trawy tam raczej się nie nadają, za delikatne na nasze lokalne czworonogi. Do tej pory miałam tawuły i było ok. Nie chcę też dawać czegoś z większymi kolcami, bo niedajboże wpadnie na to jakieś dziecko i kłopot gotowy... Może znowu będą tawuły, tylko niskie....
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 16:06, 02 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Toszka napisał(a)
Zapytałam się o objawach na głogach, bo ich największym zawsze problemem jest zaraza ogniowa, którą powoduje bakteria Erwinia amylovora.
Pierwsze objawy widoczne są wiosną w postaci brunatnienia i zamierania kwiatów

EDIT
na kanwie dyskusji o chwastach powiem tylko tyle, że ten temat periodycznie przewija się na wątkach.
Prawda jest taka, że Danusia i Ogrodowisko wysoko, od samego początku, postawiło poprzeczkę. I my tą poprzeczkę cały czas staramy się ponieść
Wystarczy wejść na inne fora i porównać...

To nie pokazywanie chwastów to taka trochę forumowa ambicja, że dajemy radę trzymać poziom

Zarazy nie ma. Z kwiatów nawet owoce były. Tak czy siak już ich nie ma. Na razie jest pobojowisko bo na urodziny jedziemy

Tak, Danusia poprzeczkę wysoko podniosła. Ale i my sami się nakręcamy. Inna sprawa, że nie zawsze ogród wygląda tak jak widzimy na zdjęciach. Bardzo dużo zależy od umiejętności fotografa, aparatu, światła, kadrowania, pory dnia.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasia_CS 22:50, 02 wrz 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
inka74 napisał(a)

Tak, Danusia poprzeczkę wysoko podniosła. Ale i my sami się nakręcamy. Inna sprawa, że nie zawsze ogród wygląda tak jak widzimy na zdjęciach. Bardzo dużo zależy od umiejętności fotografa, aparatu, światła, kadrowania, pory dnia.


Ja podziwiam ogrody idealne, wiem że tak mieć nie będę choćby ze względu na rodzaj nasadzeń - tak jak Ty Iwonko mam sporo róż i to nie w szpalerach, więc nigdy nie będzie porządku

Z chwastami się oswajam, bo mam ich coraz więcej, ale w sumie nigdy się nie przejmowałam nimi jeśli o zdjęcia chodzi A fotki, to już w ogóle kolejna bajka... ja sama widzę u siebie, ze robię nienajgorsze zdjęcia- portrety różom, ale szerokie kadry kuleją - trudno

Fajnie zapowiada się tył, już kształtu nabiera Zakup wisienekj widzę udany! trzymam kciuki za sadzenie i zdrowiej!
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 22:51, 02 wrz 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
aaa, wczoraj się bujałam w takim jajku plecionym, które mi się marzy do ogródka.. ale to było podwójne i jak będzie możliwość, to sobie sprawimy coś takiego może też zacznę się bujać a nie łazić po rabatach ?
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Zagajanka 23:36, 02 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Haha, bujanie w takim foteliku rzeczywiście jest cudowne - coraz częściej teraz w ślad za przykładem Iwonki korzystam z tego wynalazku
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
inka74 09:35, 03 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Janka - no zdziwiłabym się gdybyś ze swojego nie korzystała jak arbuzik już spory To działa odprężająco. Ja mam tak ustawioną skrzynkę obok, ze służy mi jako oparcie na nogi - normalnie wersja luks wakacyjna.

Kasiu - taki fotel jest uzależniający. No ja jak nie mogę rano sobie z kawą nawet przez 15 minut posiedzieć to czuję niedosyt. Polecam. Dzięki niemu nauczyłam się trochę odpoczywać w ogrodzie. Miejsce na tarasie ma tu duże znaczenie. Na huśtawkę na ogród już tak bardzo mnie nie ciągnie a tu - pełen błogostan

Ogrody "idealne" to temat rzeka. Na mojej liście rzeczy, które chciałabym się nauczyć - kupić jest dobry aparat i kurs fotografii. Ostatnio w ogrodzie botanicznym w Warszawie takie znalazłam. Jak jeszcze będą za rok to może się wybiorę.

A u mnie chwastów ogólnie mało. Pomogło odgrodzenie się płotkami szczelnymi od chwastowisk, gęste nasadzenia i ściółkowanie korą. Raz na miesiąc przechodzę po ogrodzie i coś tam powyskubuję. Nawet teraz na zerwanej części po trawniku niewiele wyrosło. W ciągu 20 minut całość powyrywałam, razem garstka była.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies