Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 21:43, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
kwartet napisał(a)
Iwonka umilam sobie przerwy w papierologi czytając co słychać.
Widzę że kreatywność wielo płaszczyznowa odchodzi, zdolne łapki takie cuda dłubią.
Przesyłam towarzystwo dla twoich ciemierników boję się co by zapowiadane przymrozki nam ich nie załatwiły.Masz może koncepcje jak je osłonić ,ja wymyśliła nakrywanie pudłami,no zobaczymy.
mi już głowa paruje od slajdów i tłumaczenia. Cudne te twoje. Czy ja dobrze widzę marmurkowe liście? Mam jednego takiego ale kwiatów nie ma.
Możesz doniczką plastikową nakryć taką większą ale ma być tylko w granicach do -5 w nocy. Bym się nie przejmowała. Danusia pisała, że one przy mrozie wypompowują wodę z kwiatów i wtedy wyglądają na lekko klapłe. A potem wracają do normy. No chyba że -20 będzie to wtedy wszystko szlag trafi
Co do kreatywności - przyszła książka i jest warta każdej złotówki a nawet tego, że za przesyłkę dałam prawie tyle co za książkę. Co prawda tylko był czas na przekartkowanie i szybkie podczytanie wskazówek ale jasno i czytelnie pisze
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 21:45, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Kasya napisał(a)


Kurcze nie pamietam ile one mrozu wytrzymują
Natomiast pamietam ze zawsze czekają z kwitnieniem na mrozy i nie mogę się nimi nacieszyć ...
To mnie w nich wkurza
Kartony mowisz ? Hmm chyba nie mam takich pasujących...
Odporność zależy od odmiany - Niger jest taki prawie nie do zdarcia
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 21:48, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
BKosimkArt napisał(a)
No tło to na pewno super, u mnie brak tła z każdej strony
Ja czasami praktycznie podchodzę do tematu. Na cisy po całości mnie nie stać, teraz jak znam trochę więcej roślin może bym w graby poszła częściowo ale jest co jest. Jak dbasz i przycinasz, nawozisz i wytrzepujesz to i tuja może dobrze wyglądać. Chyba, że puści się je wolno z tych odmian bardzo rozlazłych i porosną olbrzymy. No to wtedy szpeci zamiast zdobić ale i na to nie zawsze jest dobre rozwiązanie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 21:51, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Helen napisał(a)
Iwonka, Ty je sadziłaś w trawniku? No, taki efekt chciałabym kiedyś mieć, ale sadzenia w ogóle nie zazdroszczę. Nawet nie wiem jak to zrobiłaś...
Patykiem -kolcem robisz dziurkę w trawniku, wciskasz cebulkę i lekko uklepujesz/dosypujesz ziemi.
Muszę żurawki przyciąć ze starych liści bo tam jest też całe stadko krokusów a te w tym roku wyjątkowo dorodne i długo liście trzymają, zasłoniły je całkowicie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 21:53, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
tylko śmiecia liści naleciało i teraz ręcznie trzeba wybierać ;(
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kokesz 21:53, 05 lut 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6692
Helen napisał(a)
Iwonka, Ty je sadziłaś w trawniku? No, taki efekt chciałabym kiedyś mieć, ale sadzenia w ogóle nie zazdroszczę. Nawet nie wiem jak to zrobiłaś...

Sadzenie w trawniku nie jest jakieś skomplikowane. Nacinasz darń, odsuwasz, wsadzasz cebulkę i przykrywasz, śladu nie ma
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
inka74 21:55, 05 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
jedynie ręka boli przy dwusetnej ))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Helen 22:15, 05 lut 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8352
Dziewczyny, dziękuję za instrukcje. Próbowałam zasadzić cebulki w trawie, ale po 3 się poddałam. Teraz będzie lepiej.
____________________
Helen - Hortensjowo
kwartet 22:23, 05 lut 2020

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Tak Iwonka dobrze widzisz marmurkowe i jeszcze lekko bordowy kolorek łapią tak ja kwiatki.Odmiany oczywiście nie znam sprzedawali jako ciemiernik.
To odpompowanie wody u nich jest mi znane i nawet je w tym sezonie prezentowały.Tylko że na innym forum podrzuconym notabene przez ciebie dziewczyny narzekały na utratę kwiatów właśnie przez przymrozki,może ma znaczenie zaawansowanie kwitnienia.
Książka superaśna oj wsiąkniesz kobieto.
inka74 01:52, 06 lut 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
O, czad. Lubię takie zmienne. Aniu, ja nie miałam jeszcze sytuacji, aby mi kwiaty którekolwiek zrzuciły. A doniczki plastikowe, zwykłe czarne do przykrywania już kiedyś używałam i świetnie się sprawdziły.
Jest prawie 2, dopiero co zamknęłam komp. Prezentacje nieskończone, będę świeciła oczami o ile ich nie zamknę bo wstaję o 6. Ech, chyba czas na zmiany.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies