Ela, u ciebie nie wiosna a lato już pięknie, jaka zmiana w krótkim czasie
jak walczysz z odrostami tej rośliny, to proszę weź dla mnie do Bożenki bardzo mi się podoba! i coś u Karoliny o bluszczu słyszałam, też chcę ma mi przywieź też Gabriela, ale mi potrzeba dużo na te moje mury, więc jeśli masz nadmiar o ja w kolejce
moje auto już pełne...... a Aldonka ma też cos wziąć... chyba będzeimy trzymać zieleninę na kolanach, a na pulpicie pod szybą zrobię sobie aranżacje z sadzonek
Ukopałam Ci troche malutkich...... bo łatwiej było je zapakowac.... ale to szybko rośnie.... najwyżej zakwitnie w przyszłym roku Zrobisz sobie las.. o ile się przyjmą, ale mi też takie i w ten sam sposób dała sąsiadka i się przyjęły..... a teraz ja rozdaję...
Irenko dziękuję nie zapomniałaś - dziękowałaś, dziękowałaś, a na dodatek jeszcze była zmyłka i podmianka.
Przemku - rzeczywiście też mam niedosyt, ale będą kolejne spotkania, to nadrobimy, bo teraz nie było czasu pogadać - ogród Bogdzi poprostu mnie wciągnął i ciężko było się skupić na czymś innym.