Małgoś jak już to do Doliny Baryczy dobrze jest pojechać na jesień, jest jeszcze ładniej ponoć , tak Bogdzia jest chojna już wszystko na miejscu i muszę jeszcze jedną rundę zrobić , pozdrawiam
Hejka, u mnie w kolejce jeszcze buraki do słoików, dokupię pomidorów do dalszego suszenia oraz na przecier, ja dwa dni bite stałam przy garach, ale cóż taki czas ale za to zimą sok z malin,jagód,jeżyn,zupa pomidorowa, ogórkowa itp. itd. pozdrawiam