Ostatnio w kilku miejscach bywa mowa o rozchodnikach. Przy okazji szukania kremowego krwawnika natknęłam się na takiego cudaka
Globe Yellow

Wciskam go przy prosie Northwind. No ciągnie mnie do takich cudaków

Na pewno to proso Northwind? A nie Nosferatu?
Wydaje mi się że znowu się pomyliłaś jak u April.

Cudak z tego rozchodnika, ale piękny Mam wrażenie, że gdzieś widziałem, latając za drzewami.

Stacjonarnie można sporo fajnych rzeczy. Nierzadko potem ciężko nawet informacje w internecie znaleźć

Masz rację! Poprawiam

Właśnie chyba w markecie był ten rozchodnik. Ale nie było czasu stać i oglądać. A zamówiłaś ostatecznie hakone z tego sklepu co ja?

Weszłam na stronę, poprzeglądałam, co mają. Macry nie było. Zamówiłam tam gdzie wcześniej, zwłaszcza, że w paczce przyszło jeszcze parę innych traw, m.in. Southern Charm i te Nosferatu, których nazwę non stop mylę z Northwindem

U mnie kwitły dopóki chodziłam z nożyczkami. Ciekawe jaki jest sekret tej sąsiadki.

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że rośliny są podobne do kotów - im więcej im dajesz, tym więcej oczekują i tym mniej dają w zamian A jak olejesz to są słodkie przytulaski