Przy tej wersji, o której piszesz jeden klon przysłoni drugi, jeśli będzie się patrzeć z miejsca, gdzie zazwyczaj siedzimy (a siedzimy w miejscu gdzie jest ten czerwony prostokąt)


A jeszcze patrząc na to miejsce, to graby umieścić przed żywopłotem, czy zamiast kawałka żywopłotu?

Moją ścianę dodałam u siebie nie wygląda na razie :/ jutro jak pogoda pozwoli to ja będziemy czyścić bo są nierówności. Planów było parę na nią ale po przedyskutowaniu jej obróbki z Panami od tynków stanęło że będziemy ją malować taką farbą na grafitowy żeby się nie różniła od reszty zapory. Docelowo ma ją szczelnie bluszcz porosnąć, który już posadzony ładnie zaczyna rosnąć

Też jestem za 3 opcją klonów

Nie wydaje mi się ze się zaslonia a jedynie zajds na siebie. Jak jkons dasz jak to napisałam w tej lini poprzecznej to też z miejsca siedzenia będzie srodkowy trzeciego zaslanial


A żywopłot potrzebujesz mieć wysoki?

siakowa napisał(a)

Nie wydaje mi się ze się zaslonia a jedynie zajds na siebie. Jak jkons dasz jak to napisałam w tej lini poprzecznej to też z miejsca siedzenia będzie srodkowy trzeciego zaslanial


A żywopłot potrzebujesz mieć wysoki?

A co znaczy wysoki? Myślałam tak do 1,5m

Hmmm wersja trzecia ok ale sama musialabyc wiedzieć czy żywopłot jest potrzebny jako zaslona i czy nie będzie go tam za dużo. Ale ja osobiście wolałabym by był na wysokość trochę ponad nogi Grabów.

Marta miała w tym roku w ofercie Imperata cylindrica i Imperata cylindrica red baron, może to ta zielona, trzeba by było spytać jej

mnie też opcja trzy bardzo do gusty przypadła ... ja bym graby dała przed żywopłot a nie zamiast ... tylko wtedy właśnie powstanie taka hmmm podójna ściana
https://pl.pinterest.com/pin/490540584396070541/
tylko odwrotnie u Ciebie

No właśnie ten żywopłot w mojej głowie wygląda mniej więcej tak:
http://st.hzcdn.com/simgs/3a913b2d01254427_4-1608/contemporary-landscape.jpg
http://st.hzcdn.com/fimgs/85f1e02200e460ba_1748-w500-h400-b0-p0--contemporary-landscape.jpg

No i super

Asia klony kupowałaś gdzieś w okolicy?! mąż mi właśnie zarzucił, że dom zbudował, synów spłodził a drzewa sobie jeszcze nie posadził .... mnie tam prosić nie trzeba dwa razy (choć posadził chyba już nie jedno ale upierać sie nie bede)