Żeby nie było obrazy ze strony piwonii, to wrzucam też, jak wyglądały przed dzisiejszym sadzeniem

Sarah taka najuboższa, ale darowanemu…

Zasadzone! Taka piękna pogoda, że żal było w pracy siedzieć Biegnę ciąć hortki

Wg mnie dobra jakość tych piwonii

Ładne, bardzo ładne.

Kurcze dobrze masz że pogoda Ci służy i możesz wsadzać. Ja muszę jeszcze poczekać i zrobił mi się problem od dziś

Ja już się nie mogę doczekać aż zakwitną u Ciebie❤️

Mnie się jeszcze nie zdażyło żeby mi piwonia zakwitła w tym samym roku co sadziłam.....mówię o takich kupnych z kapersa. Bo jak przesadzałam swoje w całości to kwitły bez problemów.

Asia Ty lepiej pomyśl jak będziesz podpierać dalie, zwłaszcza jak masz wysokie odmiany lub z wielkim kwiatem. Bo one pięknie stoją same do pierwszej wichury czy burzy. Te odmiany niskie puste nie mają kłopotu z utrzymaniem pionu, ale cała reszta niestety już tak. I od razu mówię, że inna bylina nie utrzyma ich ciężaru, ale krzew już ma spore szanse.

Hejka, to twoje pierwsze piwonie? Niezłą kolekcję zakupiłaś, nie za wcześnie na sadzenie?
Pytam, bo ja się nie znam na nich, a chciałam w tym roku kupić jakąś drzewiastą i może parę innych do przedogródka, bo mąż naciska. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł, podobno są wymagające i krótko kwitną? Czym się kierowałaś przy zakupie. Jest tyle gatunków, że nie wiem jak się do tego zakupu zabrać.

April napisał(a)

ŁAŁ, to już plantacja

Nie plantacja tylko farma kwiatowa

Agatorek napisał(a)

Dobrze, że piwonii nie trzeba wykopywać

I róż i traw i hortensji