malgol
12:51, 30 maj 2018
Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Wiesz, ja to nie wiem do końca jak to jest z tym cięciem.Toszka cos mi kiedyś radziła przyciąć chyba w czerwcu? Toszko , popraw mnie proszę bo zapomniałam a wtedy akurat admirationów nie przycięłam z jakiegoś powodu .aNatomiat przycięłam je wiosna w marcu, jak łyse jeszcze były bo to miało poprawić im kolor...poprawiło ,ale na zielono Tej wiosny już się bałam z sekatorem do nich podchodzić i tadaam...są czerwone
Dodam jeszcze rok temu przycięłam również takiego krzaczastego bodowego berberysa( nazwy nie pomnę)i tez zzieleniał... o co chodzi?
podsumowując- u mnie cięcie formę poprawiło ,ale kolor straciły