Gośka, Ty wiesz, że u mnie z kolei jeden Kobold zrobił się czerwony? Reszta zielona, jak należy, a temu jednemu w zeszłym roku odbiło. W tym roku znów czerwony ehhh... Musiałam go przesadzić do Orange Rocketów.

A poza tym to wygłaskane masz jak diabli Kiedy Ty to robisz?

?

Te drzewka przy Admiration prezentują się obłędnie! Jakie to?

No po pracy, zamiast obiadu
A moje Koboldy stale zielone, tylko jesienią lekko żółte się robia.Dziwne, że już teraz sczerwieniał?? nie zaczekał do jesieni?

To sliwy wisniowe Nigry
W tym roku je przycięłam( wynajętym Panem) i trochę przerzedziłąm gałęzie w środku bo był straszny busz i bardzo dużo cienia zaczęły mi dawać.A jak wiadomo cienia mam już w brudTeraz trochę jak wielopniowe wyglądają

Niecięty berberys Admiration,ale za to w końcu czerwonyw ubiegłym roku jak go pocięłam w marcu to cały sezon był zielony a ponoć powinno być odwrotnie- u mnie jak u Makusi




Iza, kilka host dla Ciebie.A co myślisz o tych białych?nie znam nazwy,ale chyba Christmas cookies albo Fire and ice

Śliczne widoczki
Admirationy jakie wielkie, bardzo lubię berberyski

Ps.bardzo ładne ogrodzenie