Liście przed workowaniem warto jest zmielić kosiarka. Szybciej się kompostują. Ale nie trzeba tego robić jeśli na czasie nie zależy. Liście w worku obficie zlewamy roztworem mocznika 5%. Worek dziurawimy.

Pod rodki wystarczy sypać suche liście dębowe (i każde inne bez bukowych) i igliwie sosnowe. Tak ściółkuję rodki. Kwestia gustu czy taka ściółka się podoba. Ja lubię


Liście na zimę są najlepsza kołderką zwłaszcza dla bylin i pożywieniem dla dżdżownic.
Na wiosnę liscie zgrabiam (zostają tylko pod kwasolubami) i wrzucam na kompost

Toszko, ja tez nie mam nic przeciw liściastej i iglastej ściółceMusiałam ją polubić przy takiej ilości drzew a i dzdzownice mam wypasione Tylko z tym grabieniem problem bo i kora się załapuje pod grabie...także zbieram je rękami...

Musze ten mocznik dodać, może szybciej pójdzie tym liściom

Toszko, kupiłam już miskanta Morning Light na rabatke frontową Jak mu zle tam będzie zmienię na szczepiona trzmielinę ,ale uparłam się
Wiosna zapowiada się pracowiciehi,hi

To podpytaj się Polinki czym dogadza swoim trawom i gwarantuję, że z Polinkowym instruktarzem miskantowi będzie dobrze Na pewno w głęboki i szeroki dołek daj mu duzo kompostu, obornika, drobnej kory i jesli bardzo zwięzła gleba to grubego pisaku. Przekop wszystko ze swoją glebą.

Bardziej martwi mnie nawadnianie...a właściwie jego brak na tej rabacie i konieczność ciągnięcia węża z drugiego końca ogrodu za każdym razem jak będzie wymagał podlania. Do tej pory rosła tam lawenda i róza i same się podlewały

Bez przesady - raz w tygodniu kubeł abo dwa wystarczą mu w zupełności. Byle tylko woda wsiąkała w korzenie, a nie rozlewała się naokoło.

Uff, to może dam radęi ML też

Gosiu, jak pięknie u Ciebie! Jestem zachwycona.

Witaj Anetko I dzięki za miłe słowa
Pytałas skąd jestem, no wiec ...ze Szczecina

No to teraz będę Cię męczyć np o szkółki drzew sprawdzone. Jak znasz jakąś godną polecenia i jeszcze z dobrymi cenami, to napisz Kochana, bo ja musze większe zakupy zrobić a ceny mnie powalają czasem.