Ja kiepską ziemie chyba dałam do doniczek.Zarzuciłam więc temat,ale wróce do niego jutro.No spóbuję ta łopatka

W dwulitrowe doniczki można wsadzić i 3-4 cebule. A nawet pięć jak się zmieszczą, ale by 3-5cm odległości zachować. Im więcej cebul w doniczce, tym częściej (co roku) trzeba wymieniać kompost.
Im mniejsza doniczka tym grubsza warstwa kompostu pod nią, bo korzenie na 200% tam będą penetrować ziemię.

W litrową doniczkę wejdzie jedna duża cebula lub dwie mniejsze.

Można też sadzić w koszyczkach, ale trzeba głebiej sadzić, tak by warstwa nad ziemią była 8-10cm.

Kompost jest o tyle ważny, bo trzyma wilgoć. A jak czosnki wschodzą to sporo wilgoci potrzebują. Zasychające liście to sygnał, że jest sucho.

Staranne podlewanie zmniejszamy jak kwitnie.

W momencie wychodzenia czosnków potrzebują dużo jedzenia. I to jedzenie decyduje o przyszłorocznym kwitnieniu.

Budleja.
O obwitym kwitnieniu decyduje nasłonecznienie i cięcie wiosenne, bo budleja kwitnie na nowych pędach. Tnie się nie więcej niż 5cm od zeszłorocznego drewna. Teraz ostatni dzwonek by nawieźć potasem i ziemię obsypać dolomitem i mączką. Przemieszać z ziemią całe podokapie (pod koroną). Można dać kompost. Wczesną wiosną proponuję podrzucić wokół owczy granulowany.

Dzięki Toszko Będę dzialac

No to moj błąd-słabe dokarmianie na etapie wychodzenia czosnków- w sumie to żadne do tego po kwitnieniu posypalam trochę azofoską, myśląc że zasilę te liście, a one cebulę. Chyba jednak nie. U mnie po 1 cebuli w litrowej doniczce, do środka dawałam przekonwertowany obornik z kompostem i mączką. Potem warstwą ziemi i na nią dopiero cebulka. W tym roku normalnie kwitły, bo to nowe cebule. Ale za rok wątpię, żeby zakwitly. Chyba kupię cebulki i dorzucę po 1 nowej do doniczki.

Toszko,czy świerk biały Picea Glauca Conica wart jest uwagi ?

frezja napisał(a)

Toszko,czy świerk biały Picea Glauca Conica wart jest uwagi ?

Dla przędziorka na pewno

Toszka napisał(a)

Dla przędziorka na pewno

Tak myślałam

Toszka napisał(a)

Dziewczyny, w doniczkach łatwo czosnki pomnożyć. Dodatkowo holenderki hodowca zaleca aby co 2-3 lata zmieniać im podłoże, bo żarłoczne. No, takie głowy potrzebują dużo energii....

Toszka! Super instruktaż. 2 lata temu posadziłam część czosnków w donicach. Muszę do nich zerknąć
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz jak wrzucę Twój przepis na czosnkowe poletka do siebie (ku pamięci)

malgol napisał(a)

Usmiałam się Ja już myślałam ,że wiosna wszystko poprzestawiałam na rabatach jak chciałam a tu znowu chodzę po ogrodzie i bym pozmieniała . Poniewaz niektórych zmian nie mogę teraz wprowadzic bo albo roslina tego nie zniesie albo ja się wykończę to juz mam spisaną całą długą listę prac na wiosnę12 pozycji już na niej ...a ostatniego słowa jeszcze nie powiedziałam
żurawki małe to przesadze jutroi cebule wsadzę

Dokładnie mogłabym się pod tym podpisać obiema rękami Jedynie tylko co to nie mam nic spisane - i chyba czas zacząć to robić. Takie przypominajki byłyby świetne. W styczniu zakupiłam spory kalendarz z zamiarem notowania sobie takich różnych ogrodowych spostrzeżeń i prypominajek... Kalendarz jakby dzisiaj przyniesiony z księgarni

No I wsadzilam Toszko te czosnki w doniczkach...najpierw co wkopalam się łopatka to natrafialam na cebulki krokusow. Zakopywalam I próbowałam znowu...zmieniłam rabate I w końcu się udalo
Natomiast przed chwilą wróciłam do Twojego przepisu I okazuje się, że nie zachowalam 3 cm odstepow między cebulami w doniczce! Jutro muszę wszystko wykopac... tak kończy się chęć załatwienia tematu jedna doniczką...