Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród pod lasem

Johanka77 18:44, 09 mar 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ładne kwiatki!
A te liście w tych naszych ogrodach to naprawdę mogłyby się skromności nauczyć... i się trochę wycofać
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
malgol 12:08, 11 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ja też się witam wiosennie. I też już mam zakwasy A krokusy przepiękne. Zwłaszcza te białe...
P.S. U mnie wszędzie liście, ale ja ich nie sprzątam. Leżą i mają pełnić zadanie kompostu Takie wytłumaczenie sobie znalazłam

Witam Cie Agatko Ja z liścmi już nie walczę...sił by nie starczyło. Zbieram tylko tam ,gdzie tworzą "zaspy" i utrudniają wzrost roślinom
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 12:11, 11 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Johanka77 napisał(a)
Ładne kwiatki!
A te liście w tych naszych ogrodach to naprawdę mogłyby się skromności nauczyć... i się trochę wycofać


Asia, ja już swoje no może nie polubiłam, ale zaakceptowałam.No nie dało rady inaczej Co roku przegrywałam ta nierówną walkę więc się poddałam.Zbieram tylno co większe warstwy dębowych bo nie wszystkim roślinom służą.Brzozowe się kompostują
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 09:04, 18 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Dziewczyny ,no więc melduje wykonanie wiosennych zadań;D
Styrałam się jak dzika, rąk nie czuję i nie mogę podnieść kubka z herbatą, ale jest dobrze
Wszystko przycięte: hortensje ,róże ,trawy, cisy. Kompost przerzucony, trawnik wyczesany...3 taczki pozimowych smieci wywiozłam z trawnika.
I doszłam do pewnego wniosku...chyba muszę zrezygnować z jesiennej wertykulacji. Zauwazyłam ,że tam gdzie wertykulowałam i powstały ubytki trawa nie zdążyła wystarczająco zgęstnieć do zimy i mam mnóstwo mchu w tych miejscach. Myślę, że to dlatego ,że u mnie od póżnego lata warunki świetlne są już na tyle kiepskie ,że trawa nie ma mozliwośći się porządnie rozrosnąć a mech owszem.
Teraz znowu czekaja mnie dosiewki nie mówiąc o walce z mchem
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
eVka 09:07, 18 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
malgol napisał(a)
Dziewczyny ,no więc melduje wykonanie wiosennych zadań;D
Styrałam się jak dzika, rąk nie czuję i nie mogę podnieść kubka z herbatą, ale jest dobrze
Wszystko przycięte: hortensje ,róże ,trawy, cisy. Kompost przerzucony, trawnik wyczesany...3 taczki pozimowych smieci wywiozłam z trawnika.
I doszłam do pewnego wniosku...chyba muszę zrezygnować z jesiennej wertykulacji. Zauwazyłam ,że tam gdzie wertykulowałam i powstały ubytki trawa nie zdążyła wystarczająco zgęstnieć do zimy i mam mnóstwo mchu w tych miejscach. Myślę, że to dlatego ,że u mnie od póżnego lata warunki świetlne są już na tyle kiepskie ,że trawa nie ma mozliwośći się porządnie rozrosnąć a mech owszem.
Teraz znowu czekaja mnie dosiewki nie mówiąc o walce z mchem

Napracowałas się kobieto ale za to jak to przyjemna praca.
Uaga z trawnikiem bardzo mnie zainteresowała, wszędzie piszą, że lepiej jesienią wertykulować, hmm. Będę pierwszy raz u siebie robić wertykulacację na 1,5 rocznym trawniku i się trochę tym stresuję. Nie wiem, czy już kupić elektryczny wertykulator czy na razie takie metalowe ostre zęby i ręcznie przejechać...
____________________
malgol 09:16, 18 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
effka napisał(a)

Napracowałas się kobieto ale za to jak to przyjemna praca.
Uaga z trawnikiem bardzo mnie zainteresowała, wszędzie piszą, że lepiej jesienią wertykulować, hmm. Będę pierwszy raz u siebie robić wertykulacację na 1,5 rocznym trawniku i się trochę tym stresuję. Nie wiem, czy już kupić elektryczny wertykulator czy na razie takie metalowe ostre zęby i ręcznie przejechać...


Nie wiem Ewo, co Ci doradzić bo na początku to tez był dla mnie stres.Jesli trawnik ma 1,5 roku może wystarczy go wyczesać tylko? Musisz ocenić na ile jest gruby dywan.A wertykulator jak duży trawnik to od razu polecam spalinowy.Zrzuciliśmy się z sąsiadami i służy 3 rodzinom od kilku sezonów.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
mrokasia 09:23, 18 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
No Gocha, mnóstwo roboty za Tobą, brawo . Walka z trawnikiem jeszcze przede mną. Będę wertykulować bo zwyczajnie nie mam siły wygrabić a mam mnóstwo suchej trawy i mchu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
malgol 10:28, 18 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Kasia, ja grabiłam bo przy tych wiatrach co wieją u mnie od tygodni miałam na trawniku wszystko : gałęzie, liście z lasu, patyki. Wertykulator by chyba tego nie udźwignąłPrzetarłam mu szlaki i za tydzień planuje wertykulację ,żeby z tym mchem zacząc walkę
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Zana 10:33, 18 mar 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Podoba mi się określenie "styrałam się jak dzika". No huk roboty odwaliłaś, nie ma to tamto!
My tydzień temu cały kompost wywaliliśmy na plandekę i tak na razie leży niestety.
Cenna Twoja uwaga o jesiennej wertykulacji w cienistym ogrodzie. Ale na pocieszenie powiem Ci, że u mnie bez jesiennej wertykulacji to mam wrażenie, że mam sam mech zamiast trawnika.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
malgol 10:44, 18 mar 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Anula, a w sezonie jak Twój trawnik wyglądał?mech mocno atakował?
Bo ja w sezonie to jakoś sobie z nim radzę.W bardziej cienistych miejscach lecę Megatonem i jakoś wystarcza. Ale jesienia po wertykulacji to nigdy nie udało mi się już cieszyć ładnym trawnikiem. Nigdy wystarczająco nie zgęstniała. Mimo jesiennych nawozów. Stąd myśl ,że słońca już ma za mało.Przed domem czyli od południowej strony jest gęsta i wertykulacja jej nie zaszkodziła.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies