Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 14:13, 23 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Dziewczyny drogie! Napiszę tylko, że na razie nic nie napiszę bo mnie połamało od kręgosłupa i ani siedzieć, ani leżeć. Pozy wiszącej jeszcze nie próbowałam. Masakra! Dziękuję, że zaglądacie Odezwę się jak trochę to cholerstwo ustąpi.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
tulucy 18:29, 23 sie 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Magara napisał(a)
Lucy, skoro Tyś siła sprawcza to weź palik i Anulę upalikuj, jak kozę niesforną Żeby znowu nam nie uciekła Taki piękny ogród, takie foty - brakowało tego...


Palik jej daruję, ale będę pilnować, teraz mam bliżej
I jak już z pierwszego wrażenia okrzepnę, to sama zdjęcia jakieś zrobię może.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mrokasia 20:29, 23 sie 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Anulka! Jak się cieszę, że wróciłaś! Bo wróciłaś, prawda?
Słoneczna rabata bardzo smaczna. Jak zresztą wszystko u Ciebie . Pamiętam Twój cudny przechowalnik
Bardzo żałuję , że nie mogłam przyjechać do Ciebie z Lucy.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Makao 08:36, 24 sie 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7424
Zdrowiej szybko i wracaj. Musisz wszystko pokazać koniecznie
Ja swoje bóle przykręgosłupowe (taka jest diagnoza fizjo) już rozpoznaję i nawet wiem kiedy będzie boleć. Też masakra bo łatwo pomylić z bólem kręgosłupa. Miesiąc potrafi trzymać a wstanie z łóżka graniczy z cudem. Łykałam tablety ale pomagało na chwilę. W końcu gdy odkryłam o co chodzi to zaczęłam pić melisę z lawendą i pomogło. Zawsze gdy mam jakiś stresujący czas lub bardziej nerwowe momenty to mnie skręca. Tak było przez moment w pracy oraz przed 18-tką syna. Kto by pomyślał
Ale nasza masażystka zwróciła mi uwagę że mam spięte wszystkie te mięśnie które wskazują na osobę żyjącą w ciągłym stresie. Od karku po nogi. Teraz jak wiem że coś może mnie stresować za bardzo to piję melisę. Muszę jeszcze spróbować konopii indyjskich.
U nas jest taki sklepik herbaciarnia o tam są takie prawdziwe liściaste herbaty a nie jakieś saszetki
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
tulucy 09:46, 24 sie 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
To ja tylko potwierdzę to, co Ania Makao zapodała o stresie i bólach kręgosłupa... od wyprowadzki w zasadzie nie bola mnie plecy. Chociaż śpię na niewygodnym tapczanie. Zszedł ze mnie stres mieszkania w tamtym domu. I plecy cudownie "ozdrowiały".
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ElzbietaFranka 22:08, 24 sie 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Zana napisał(a)


Aniu i wzajemnie
Może kiedyś zawitam na wschodzie, chętnie bym skorzystała z zaproszenia Lato powinno trwać zdecydowanie dłużej albo mniej dni pracujących w tygodniu powinno być. A najlepiej jedno i drugie.











Witam Aniu

Masz przepiękny ogród, hosty są odlotowe. Długo u ciebie rosną, że takie bujne dorodne.
Ta Żółto zielona i po prawej stronie co ma tyle kwiatów piękne. Może wiesz jak się nazywają.

Może pokażesz jak teraz wyglądają.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Zana 18:12, 25 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Jolanko witam Cię bardzo serdecznie!!! No wespół w zespół kijaszki w dłoń i do przodu Strasznie się stęskniłam za tymi kontaktami, spotkaniami. Kucze, nie wiem kiedy ten czas ucieka, to jest jakieś horrendalne nieporozumienie. Aż nie mogę uwierzyć, że dwa lata mnie tu nie było Magnolia Sunsation, którą mi kiedyś w Aga Flora wyszukałaś ma się bardzo dobrze i już niezłe z niej bydlątko Zawsze o Tobie myślę, kiedy na nią spojrzę. No i oczywiście nosi Twoje imię

Magara Kochana, nie ma to jak "stare" koleżanki. Tu jest zupełnie inny klimat, taki swojski, bezpośredni. Ma się poczucie wspólnoty, można się podzielić radościami, troskami, wątpliwościami i zawsze liczyć na wsparcie To jest ogromna wartość tego forum. Na IG zaczęłam wrzucać zdjęcia że tak powiem bez "zadęcia". Nie chodzi mi o jakąś popularność, nie mam parcia na zasięgi itp. Po prostu czasami zrobię ładne zdjęcie, to publikuję. Odnalazło się tam parę koleżanek z O., niektóre robią niezłą karierę i super" Ale to nigdy nie było i nie będzie moim celem. Brakowało mi bardzo tych dyskusji z Wami, ale chyba nie byłam jeszcze gotowa wrócić. Bycie tu daje mnóstwo radości i satysfakcji, ale wymaga sporo więcej czasu.

Aniu Makao cicha podglądaczko Jeszcze do Ciebie nie zajrzałam do nowego wątku, ale nadrobię

Juzia Hej Kochna! Twój okrzyk świdruje w mych uszach od dwóch dni

Mry jakie to miłe co napisałaś Tak, chyba byłam pionierką tu na Ogrodowisku jeżeli chodzi o te jeżówki i nadal od tylu lat jestem w nich zakochana. Myślę, że zawsze u mnie będą. Też mam rośliny, które mi o kimś przypominają. To jest piękne, kiedy spojrzysz na roślinę i kojarzy Ci się z jakąś osobą, pomyślisz o niej, powspominasz okoliczności. Taka cudna żywa pamiątka.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Juzia 18:18, 25 sie 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Czyli co? Mogę się cieszyć? Wróciłaś na dobre?
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Zana 18:31, 25 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Lucy jakże znamienne jest to, że Lucy pochwaliła... trawnik

To całe clou mojego niewielkiego ogrodu. Mimo, że dłubię tam od tylu lat (z dość długą przerwą po drodze) to wymaga on jeszcze naprawdę duużo dłubania. Rabata słoneczna jest faktycznie sporą rabatą i jeszcze sporo na niej wolnego miejsca. Właśnie stoją na balkonie 22 doniczki z trawami, które miały wczoraj być posadzone. Kolejne ponad 30 doniczek jest zamówione. A jeszcze będzie miejsce! Z pewnością zrobiłabym w tym roku więcej, ale w tę upalną tegoroczną pogodę po prostu mi się nie chciało. Wolałam jednak poleżakować No i trochę w tym roku podróżowaliśmy. Nie napinam się, chociaż denerwuje mnie to "burdello". Ogród weekendowy a więc nie jest dopieszczony, nie wszystko jest należycie zaopiekowane. Rabata cienista, która była fajna jest do rekonstrukcji, dużo roślin mi tam wypadło. Za sucho, mszczą się błędy w przygotowaniu podłoża. Po tylu latach tego "ogrodniczkowania" myślałam, że już będą tyły działki ogarnięte. A ja cały czas z częścią główną tego niewielkiego ogrodu nie mogę się wygrzebać.

Magara tak więc jak powyżej, ogród nie jest szczególnie piękny, po prostu robię za ładne zdjęcia! Upalikować się nie dam, bo kto to wszystko ogarnie i dokonczy
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 18:48, 25 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kordina To bardzo miłe, dziękuję Też mam Twój wątek w obserwowanych Już zajrzałam, na razie po cichu bo z telefonu, ale ślad zostawię. Bardzo mi się u Ciebie podoba, masz urocze zakątki i uroczy kącik kawowy
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies