Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 23:52, 17 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Asia koty wreszcie będą mogły zaczerpnąć świeżego powietrza, bo na razie mają zakaz urzędowania na balkonie z uwagi na trawy.

Renia a która z nas nie ma chociażby kilku poutykanych po kątach doniczuszek. Tylko, że u mnie wyłączył się instynkt zdrowego rozsądku

Kamila ale za to eM ma wszystko jak na dłoni i nic mu przyciemnić nie mogę

Ania byłam, ale dzisiaj nic nie doradzę, bo ciężki dzień za nami

Sylwia żeby ten ogród na balkonie jeszcze zimowa chciał

Kasia !

Michał oj będzie się działo, ale powoli, jak to u mnie. Najpierw rycie, potem przyjemność sadzenia.

Kasia oj tego wow to nie byłabym taka pewna

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
L00zak 23:58, 17 cze 2016


Dołączył: 23 cze 2015
Posty: 2521
Zana napisał(a)
Asia k


Michał oj będzie się działo, ale powoli, jak to u mnie. Najpierw rycie, potem przyjemność sadzenia.




U mnie też od 2 tygodni rycie…..
Ale zaczyna wszystko nabierać "kształtu"
____________________
Michał Czy facetowi uda się wyczarować ogród marzeń?
Kuba 06:10, 18 cze 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Mini centrum ogrodnicze wyrosło Ci na balkonie
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Zana 06:17, 18 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Michał, ja wiem że Ty też weekendowo pracujesz, ale zastanawiam się jak to się dzieje, że u Ciebie już takie efekty są a u mnie wszystko tak powoli. To jest chyba efekt cechy, którą często u facetów bardzo cenię (ale nie zawsze!), czyli tzw. krótka piłka. Nie ma debatowania czy takie trawki, czy może inne trawki, a może jednak nie trawki, a może jednak wrócimy do pomysłu trawek? No tak, ale jakie no i co do nich dokupić, z czym połączyć? A czy to będzie z tym pasowało, a może lepiej tamto? A może..., a może... itd.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 06:19, 18 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ewa, też z Ciebie sobotni ranny ptaszek. No, wyrosło i tu się nic przed eMem nie ukryje. Wszystko jak na dłoni!
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kuba 06:23, 18 cze 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Zana napisał(a)
Ewa, też z Ciebie sobotni ranny ptaszek. No, wyrosło i tu się nic przed eMem nie ukryje. Wszystko jak na dłoni!

Pewnie dużym ogrodzie to i tak kropla w morzu a kiedy sadzenie?
Dzisiaj jestem ranny ptaszek z przymusu, znowu córa chora; (
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
ag_zie 06:24, 18 cze 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Balkon masz imponujący
Czekam na zdjęcia ciekawa jestem czy zabytek stoi....u mnie wczoraj straaasznie wiało i już nie mam śliwki (owocowej - a smaczne miała owoce i cienia trochę miałam).
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
AsiaK_Z 08:23, 18 cze 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Zana napisał(a)
Michał, ja wiem że Ty też weekendowo pracujesz, ale zastanawiam się jak to się dzieje, że u Ciebie już takie efekty są a u mnie wszystko tak powoli. To jest chyba efekt cechy, którą często u facetów bardzo cenię (ale nie zawsze!), czyli tzw. krótka piłka. Nie ma debatowania czy takie trawki, czy może inne trawki, a może jednak nie trawki, a może jednak wrócimy do pomysłu trawek? No tak, ale jakie no i co do nich dokupić, z czym połączyć? A czy to będzie z tym pasowało, a może lepiej tamto? A może..., a może... itd.

To jest właśnie to Aniu na tę męską cechę zwróciłam szczególną uwagę podczas wizyty u fryzjera. Jak fryzjerka pyta kobietę to otrzymuje odpowiedź: no nie wiem, może ma pani jakiś pomysł? Może także, albo tak..... a jak zapytała faceta to odpowiedział: z tej strony krótko, tu podgolić, tu dluższe zostawić... i tyle
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
LyraBea 09:22, 18 cze 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Dzień dobry.
Jak tam pogoda? Mam nadzieje, że dzisiaj masz ładnie przy weekendowej krzątaninie i że żadnych szkód Ci wczoraj nie narobiła. To co się działo u mnie, to jak przeddzień Sądu Ostatecznego U mnie na szczęście, poza popokładaniem się części naparstnic czy maków, większych szkód nie narobiła (chyba), ale drzewa z korzeniami wyrywało. Chciałam deszczu. Wręcz błagałam o niego, ale nie może być nawet w pogodzie normalnie w tej Polsce. Młoda trawka wciąż stoi w wodzie a na niebie zaczyna się niepokojąco chmurzyć. Może już tego deszczu jednak wystarczy
____________________
Beata
zoja 11:40, 18 cze 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Tez jestem ciekawa jak u Ciebie po wczorajszym wietrze?
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies