Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

zoja 18:49, 19 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
wow! ogrom pracy
i co tam teraz posadzisz??
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
babka 18:56, 19 wrz 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Ładna ta nowa linia a jak odciski ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Zana 19:01, 19 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Niestety cała zabawa dopiero się zaczęła. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego byłam zaskoczona, że dosłownie kilka centymetrów pod powierzchnią szarego piachu zaczynają się nieskończone pokłady żółtego piachu. No to taczka, kopanie i wywożenie. Wykpałam dołek taki, że sama mogłabym się w nim ułożyć. A końca nie widać! Noż kurde, z takim czymś to ja nigdy nie skończę tego nieszczęsnego ogrodu!

O, tu widać co mam, takie porównanie: dołek wypełniony ziemią kupną a obok próbka "pięknego" piaseczku:



Na dodatek, natknęłam się na taką przeszkodę: korzeń monstrum, grubości przegubu sporego faceta. No niestety poległam, piła tu jest potrzebna. Co prawda chwyciłam za siekierkę, ale straciłabym sporo cennego czasu, więc odpuściłam.


Taki oto kawałek udało mi się przygotować poświęcając wczorajsze 3/4 niedzieli i dzisiejsze przedpołudnie. Realizacaja mojego jesiennego planu stoi pod dużym znakiem zapytania.



I na dodatek rozgrzebałam kolejną rabatę mając już rozgrzebane trzy inne: rododendronowa, pod małym domkiem, otoczenie rzeźby. Nawet dziwne, że eM przyjął to jak na razie ze stoickim spokojem. Chyba doszedł do wniosku, że gadanie ze mną to jak z obrazem. On się nagada a ja i tak swoje.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Anda 19:06, 19 wrz 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Niezłe wykopki Niby piach, a jednak też masz cieżko. A można by pomysleć, że z piaskiem łatwiej pójdzie niż z gliną - jednak nie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Zana 19:07, 19 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Zoja muszę rozgęścić to co tam już rośnie, bo przede wszystkim hosty i rh się rozpychają. Coś nowego też dojdzie.

Ola odciski, jak odciski, ale kręgosłup to...

A i te trawki, które widać powyżej to tylko zadołowane są. Miałam nic nie kupować, ale one takie ładne były.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 19:09, 19 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ewa, no niestety, ale w takim piachu to nic oprócz chwastów nie urośnie. Taki los mam z tym ogródkiem. Nie dość, że na odległość, to jeszcze z piachem, kurka wodna
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Sylvana 19:13, 19 wrz 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Wiem..... od razu się przyznaję, że jestem ostatnim paskudźcem, ale jak przeczytałam Twój ostatni wpis o wykopkach to jakoś lżej mi się na duszy zrobiło, że nie tylko JA.
Oczywiście głęboko Ci współczuję tego piachu, taczek, bolących rąk, kręgosłupa i innych kosteczek o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia, że istnieją.

Masz jakiś sposób na "utylizację odpadów", bo ja już głupieję i nie wiem co z tą wykopaną gliną począć.

Niemniej jednak zapowiada się kolejna urokliwa rabata, jak każda u Ciebie....u Ciebie zdjęcia ściągniętej darni wyglądają lepiej niż moje "na ukończeniu" rabaty.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Zana 19:20, 19 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Sylwuś, a niech Ci będzie lżej. Chociaż taki pożytek z tego piachu. "Utylizacja" polega na tym, że ja usypuję góry przy bramie wjazdowej, a pewien pan za tzw. drobną opłatą wywozi mi to paskudztwo z działki. Gdyby nie on to pewnie już bym wydmę jak na Saharze usypała
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
iwka 19:24, 19 wrz 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
lawenda by Ci dobrze na takim piachu rosła

też mi lżej siekiera, piłka, szpadel, jakieś łomy do podważania i siła własnych rąk a na końcu lądowanie z impetem na czterech literach jak się korzeń po dobrym szarpaniu urwie. Od razu rozglądam się na boki czy nikt nie patrzy
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Marga 19:34, 19 wrz 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Anula, podglądam zmagania z poszerzaniem rabaty. Zapowiada sie ciekawie.
Do wymienionych przez Iwkę narzędzi dodałabym jeszcze kilof , cudowne urządzenie, nieodzowne przy kopaniu dziur w gruzowisku
____________________
Ogród dla moich synków
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies