Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 07:09, 21 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Aniu zimowały dwie zimy. Tam jest sześć kępek, jedna mi po tej dziwnej zimie wypadła, ale może przyczyniło się też to, że je jesienią przesadzałam i ta jedna jakoś gorzej to zniosła.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
anna_t 07:27, 21 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
A możliwe.Chyba bylinom jak trawom jesienne ruszenie trochę szkodzi
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Kawa 08:29, 21 wrz 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ania
ale cudniaste foty jak ty to robisz hę? zdradź tajemnicę

świecznica wielka jest
jeżówy niezmiennie mniam

roboty nie zazdraszczam...

macham
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Zana 09:32, 21 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ania też stawiam na to, że to przesadzanie tej jednej zaszkodziło.

Kamilka - foty, no cóż, jakby to powiedzieć hmmmm.. no nie wiem. Aparat, obiektyw, łapanie światła.... Tak w skrócie to trzeba umieć widzieć światło. Ale ja się tego jeszcze uczę i nie będę się mądrzyć. Ciągle eksperymentuję, robię mnóstwo zdjęć, po tych samych ujęć w różnych parametrach naświetlania i potem wybieram te wg mnie najlepsze. Tylko na analizę nie mam czasu.
Żebyś Ty wiedziała jak te moje świecznice pachną, no mega cudnie. Wreszcie się ich w tym roku nawąchałam. A robota jak to robota, zawsze nas w ogrodzie znajdzie, choćbyśmy jej wcale nie szukali
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
kasja83 13:00, 21 wrz 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Zana napisał(a)
Ania też stawiam na to, że to przesadzanie tej jednej zaszkodziło.

Kamilka - foty, no cóż, jakby to powiedzieć hmmmm.. no nie wiem. Aparat, obiektyw, łapanie światła.... Tak w skrócie to trzeba umieć widzieć światło. Ale ja się tego jeszcze uczę i nie będę się mądrzyć. Ciągle eksperymentuję, robię mnóstwo zdjęć, po tych samych ujęć w różnych parametrach naświetlania i potem wybieram te wg mnie najlepsze. Tylko na analizę nie mam czasu.
Żebyś Ty wiedziała jak te moje świecznice pachną, no mega cudnie. Wreszcie się ich w tym roku nawąchałam. A robota jak to robota, zawsze nas w ogrodzie znajdzie, choćbyśmy jej wcale nie szukali

Do przepisu dorzuciłabym jeszcze piękny ogród i wyczucie-to tak w kwestii pięknych fotek
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
siakowa 07:32, 22 wrz 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Anula, powiedz czy Twoje smiałki tez mają te kłosy jakby już przekwitniete? inaczej wyglądają niż w czerwcu?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Zana 11:05, 22 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
kasja83 napisał(a)

Do przepisu dorzuciłabym jeszcze piękny ogród i wyczucie-to tak w kwestii pięknych fotek


Kasja, to ja już nic nie napiszę
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 11:08, 22 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kasia moje śmiałki już od dawna nie wyglądają niestety tak jak w czerwcu, kiedy się nimi zachwycałam. Kłosy teraz to już suche badylki z jakimiś pędzelkami, nic szczególnego. Zapewne gdybym tam mieszkała, to już dawno bym je wycięła, ale że tylko bywam to sobie sterczą nadal, ale teraz to one już urodą bynajmniej nie grzeszą. I w ogóle to muszę je z tego miejsca zabrać i przenieść... gdzieś (tu była chwila zastanowienia gdzie).
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
zawitka 12:07, 22 wrz 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Aniu werbenę trzeba zawsze czymś podsadzić to wtedy stoi i nie pokłada się --Od Joli wpadłam ale wrócę i poogladam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
siakowa 12:24, 22 wrz 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Zana napisał(a)
Kasia moje śmiałki już od dawna nie wyglądają niestety tak jak w czerwcu, kiedy się nimi zachwycałam. Kłosy teraz to już suche badylki z jakimiś pędzelkami, nic szczególnego. Zapewne gdybym tam mieszkała, to już dawno bym je wycięła, ale że tylko bywam to sobie sterczą nadal, ale teraz to one już urodą bynajmniej nie grzeszą. I w ogóle to muszę je z tego miejsca zabrać i przenieść... gdzieś (tu była chwila zastanowienia gdzie).
ale to dobze czytać to co piszesz bo się zastanawiałm nad moimi..czyli można te kłosy uciachac jakby denerwowały?...tak sobie mysle ze smiały w mieszanyc rabatach fajnie posadzić miedzy rozplenicami...na wiosne masz smiałki potem ciachasz kłosy i masz rozlenice a liśc podobny
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies