Anula, co to za piękny ogród? Bo z pewnością nie mój

Taaaak, jak to dobry fotograf potrafi zrobić coś z niczego

Aniu, bardzo dziękuję za inspirujące popołudnie. Mam nadzieję, że nie masz dużych zakwasów od tego ciągłego kucania i łapania perspektywy.
Ania bardzo się starała żeby cokolwiek wydobyć z tych moich chaszczy, co było sporym wyzwaniem. Fakt, że pogoda robiła co mogła żeby jej to utrudnić. Choć i tak po przedpołudniowych mgłach byłam cała w skowronkach, że chociaż odrobinka słońca się pokazała.
Dziękuję, że zechciałaś pokazać kawałek mojego świata w swoim wątku. Liczę oczywiście na stałą współpracę bo od tej chwili to już z pewnością nie wezmę swojego aparatu do ręki

no nie będę sobie robić wstydu.
Wszystkim, którym spodobał się mój ogród, bardzo serdecznie dziękuję, choć zdaję sobie sprawę, że to głównie zasługa Anuli.
Kasiu, jeżeli chcesz siewki trzcinnika to oczywiście masz jak w banku. Mogę ci wysłać, lub jakoś przekazać. Sama je kiedyś dostałam od koleżanki, z nazwą Brachytricha (stipa lub trzcinnik). Nie wiem po jakich rejonach Warszawy się przemieszczasz ale ja pracuję w Centrum więc... daj znać. Ewentualnie zapraszam do siebie po odbiór. Możemy coś jeszcze wykopać...
ps. nie mogłam od razu odpowiedzieć bo moje konto na ogrodowisku zostało zablokowane przez nadmiar emotikonów, lub ruchome emotki. Wiedzieliście że są zabronione? Bo ja się właśnie dowiedziałam, jak mi nadmiar emocji przekształcił się w nadmiar na klawiaturze. Ale już ok. Człowiek uczy się na błędach.
Dzięki Adminowi za odblokowanie.