Poppy o wypiętrzaniu żurawek piszesz? Ja to mam ochotę takie wypiętrzenie uciąć, ale jeszcze się nie odważyłam.

Basiu przekażę Lady Twoje przywitanie. Bardzo Ci dziękuję za obfitość miłych słów. I jak zawsze napiszę, że u mnie zdjęcia ładniejsze od rzeczywistości, a do klimatu duuużo wnoszą dorosłe drzewa, przede wszystkim te zza płotu. Tak więc mojej zasługi tu nie za wiele. Zaglądaj oczywiście do woli, zapraszam serdecznie.

Alicja też się z jednej strony cieszę z tego ciepła, bo jeszcze z robotą podgonię, ale z drugiej strony czuję się już trochę zmęczona tym nieustającym kopaniem i chętnie bym spoczęła na laurach. No, ale jak tu nie wykorzystać aury! No i z wiosną będzie już coś tam do przodu. Tak więc działamy, działamy ile wlezie.

Zana napisał(a)

Agata, Asia, Poppy tę Paris mam na oku

A krwista chyba bardziej na czerwono niż różowo kwitnie. Czerwień odpada. Tak właściwie to chyba blady róż byłby najlepszy.

Żurawkę Paris miał u siebie w ogrodzie pokazowym Tomek Grochowski z Radkowa. Kwitła kilka miesięcy, ale wydaje mi się, ze ona też raczej w odcienie czerwieni wpada.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1628-nasz-ogrod-kasia-i-tomek-z-radkowa?page=27#post_0

Zana napisał(a)

Poppy o wypiętrzaniu żurawek piszesz? Ja to mam ochotę takie wypiętrzenie uciąć, ale jeszcze się nie odważyłam.

Tak,z tym wlasnie miewam problem juz odmladzalam. Nie wiem, czy ta przypadkiem nie zwie sie sanguinea I te ciemne tez, palace purple bodajze. Jedne i drugie z takich najzwyklejszych.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Żurawkę Paris miał u siebie w ogrodzie pokazowym Tomek Grochowski z Radkowa. Kwitła kilka miesięcy, ale wydaje mi się, ze ona też raczej w odcienie czerwieni wpada.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1628-nasz-ogrod-kasia-i-tomek-z-radkowa?page=27#post_0

ona nie jest czerwona, to taki koralowy roz, na pewno nie czerwien. Ale mozliwe tez, ze wybarwienie zalezy od ilosci slonca.

Aniu
jak by Cię interesowały klony palmowe to zapraszam na mały spacerek do mojego herbacianego ogrodu i Chashitsu - właśnie wrzuciłem parę "świeżych" fotek ( jakby co )


pozdrawiam
Jan

Haniu dzięki za link, na tym zdjęciu faktycznie idzie w czerwień, ale na zdjęciach w necie bardziej w róż wpada. Trzeba kupić i się przekonać.

Poppy być może, że warunki świetlne mają znaczenie, ale znaczenie ma też jak i czym zrobione jest zdjęcie, jednym aparatem wyjdzie czerwień, innym róż.

Janie oczywiście, że interesują mnie Twoje klony palmowe, dziękuję za zaproszenie i z ogromną przyjemnością zajrzę

A tymczasem wczorajsze jesienne obrazki z mojego ogrodu:

Wszystko zasypane już liśćmi, a na dębie nie widać aby ich ubyło

Hortkowa sesja w sporobolusach: