Mirelko niestety, w tym roku są liście.
Szafirki mam:

Liczyłam, że po wolnych dniach fotki będą Szafirki miodzio

Rewolucjonistka z Ciebie rabatowa oczywiście
A co będziesz dokupywać

Mariola mało zdjęć, bo i ogólna wiosenna nędza jakaś w porównaniu do innych ogrodów.

Hiacynty trzeci sezon, też nędznawe

Jolanko umordowałam się z tymi drzewami jak nie wiem co. Nie pasują mi tam te Nigry, no ale skoro są to szkoda mi je wyrzucić, a na razie nie mam na nie innego miejsca. Jeszcze nie wiem co będę dokupywać. Muszę zagospodarować to co mam, zobaczę ile wolnego miejsca zostanie i jak to będzie wszystko wyglądało.

Dla Ciebie sójka, która urządziła sobie stołówkę na głowie Lady. Złapała jakiegoś robal i tak go sobie na rzeźbie przysiadłszy kosumowała:





I w odlocie na magnolię:

Ruderowej nie poznam jak się wproszę na kawę. Jestem ciekawa jak trzeba cebule hiacyntowe dokarmiać aby ładne były co roku li na dodatek się rozmnażały. Mam też takie ciemne ładne i nie chciałabym ich stracić.

No faktycznie rudera jak byłą tak jest Obawiam się, że zasłonić ją trwale mogą tylko tuje albo jakieś inne choinki. W każdym innym przypadku nawet jak się te drzewka rozrosną to jednak co najmniej do maja jest "łyso".

Tulipanki, hiacynty i szafirki piękne
Ale coś jest nie tak w tym roku z tulipanami dużo osób mówi, pisze że same liście. U mnie podobnie co drugi ma pączki a reszta same liście i to chyba nie wina słabego nawożenia, bo na hortensjowej to chyba na nawożenie i nawodnienie narzekać nie mogły.

Pozdrawiam cieplutko u nas się troszkę ociepliło i słonko nawet wyszło bo piątek i sobota to masakra była

Iwonka wpraszaj się koniecznie, zapraszam w każdej chwili. W maju już powinno być na niej zielono, to musisz przyjechać. Ja tych hiacyntów wcale nie dokarmiam i pewnie dlatego takie nędznawe są.

Jola tuj nie lubię, były tam, ale wywaliłam. Choinek tam nie posadzę, bo rosną docelowo za wysokie a to jest jedyne okno słoneczne na działkę. Wszystko co wysokie rośnie zasłaniałoby słońce. Pod siatką rośnie zimozielony żywopłot z ostrokrzewów, k i e d y ś będzie duży. Jak się dobrze przyjrzysz to go dostrzeżesz. Sadzony równo rok temu, to jeszcze niziutki, ale i tak przez rok sporo przybrał. U nas wczoraj to była szczególna masakra, śnieg padał, zimnisko przeokrutne. Wyszło na to, że dzisiaj w palmową niedzielę ryłam. Pocieszało mnie dochodzące z oddali warczenie jakiegoś urządzenia. No nie tylko ja działałam fizycznie.

Ruderowa? Już kiedyś pisaliśmy, że to zabytek klasy zero - pamiętasz?

Szkoda mi tych tulipanów, oj bardzoooooo mi szkoda

Obawiam się że te wiśnie nigdy tak dokładnie ruderowej nie przysłonią. One nie są szczelnie gęste. U mnie pozostały takie ażurowe. Piach też im nie służy.