Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Zana 16:59, 16 kwi 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Agatko mchu przy wertykulacji wygarnęliśmy po prostu stosy! Popiołem prószyłam w ubiegłym roku, może za mało bo jakoś bez spektakularnych efektów. Nawóz do cebulowych, hmmm może nie zapomnę

Makusia no kocham Cię. Uwielbiam jak ktoś mnie tak dowartościowuje, bo ja jednak pełna zwątpienia jestem. Z drugiej strony to ja jednak za ładne te zdjęcia robię.

Helen dziękuję. Oj dawno u Ciebie nie byłam, muszę zajrzeć co tam u Ciebie nowego.

Kasiu wiem, że wapnowanie pomaga. O ile pamiętam to powinno się to robić zimą, rozsypać wapno na śnieg (przynajmniej tak kiedyś czytałam). A Ty jak robisz?

Ewa oby Twa prognoza proroczą była. Dwa lata zlecą błyskiem.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Gosiek33 17:30, 16 kwi 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
dwa lata temu kupiłam nawóz co antymech się nazywa, teraz sypnęłam resztkę, w składzie ma chyba żelazo które mech osłabia
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Helen 21:16, 16 kwi 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8311
U mnie na razie nic się nie dzieje, czekam na weekend po Świętach.
No i strasznie sucho już się zrobiło, więc co kilka dni stoję ze szlauchem i tracę czas
____________________
Helen - Hortensjowo
Gruszka_na_w... 22:49, 16 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Też mi się serce kraje, kiedy tnę ostrokrzewy. Te Twoje rzeczywiście zgęstniały w porównaniu z zeszłym rokiem.
Ta ruderowa za parę lat będzie jednym z piękniejszych zakątków w Twoim ogrodzie.
Chyba bym zakradła się nocną porą na tę działkę z ruderą i posadziła gdzieś pod murami ten rdest.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 23:14, 16 kwi 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Gosiek zajmowanie się trawnikiem to zadanie dla eMa, przekażę mu info o tym nawozie. Dzięki

Helen zajrzałam do Ciebie, to życzę powodzenia w poświątecznych działaniach.

Haniu poczytałam na szybko o tym rdeście. Raczej odpada, on potrzebuje podpór wokół których się owija i wspina do góry. Nie wytwarza przylg tak jak winobluszcze i jest chyba od nich bardziej agresywny. Nie dam się skusić.
No serce się kraje przy tym cięciu, szczególnie jak się tnie takie kawałki po 20-30 cm, no bóóól. Liczę, że przyrośnie równie sporo w tym roku. A ostatnio jak byłam w centrum ogrodniczym to widziałam właśnie tę moją odmianę, miał tak ok. 140 cm, no piękny był. Cena też była piękna bo 250 zł, ale fakt faktem w dużych donicach i mocno rozrośnięty, aż się przestraszyłam z lekka. Sadzonki musiały być trzymane w specjalnych warunkach, bo już o tej porze miał piękne młode przyrosty ok. 30 cm.
Docelową ruderową widzę oczami wyobraźni. No tylko te Nigry mi okrutnie zgrzytają. No i jeszcze mam ból, żeby mi się udało te wszystkie drobiazgi na dole jakoś ładnie kompozycyjnie posadzić.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Gosiek33 06:19, 17 kwi 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Bluszczem zimozielonym służę, tnę pędy z kępkami korzeni. Mam tego zatrzęsienie i ciągle tnę i wyrywam, po murze szybko pójdzie. Za dwa lata połowa rudery będzie zielona. Tyle, że włam musiałabyś zrobić by je posadzić
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 07:20, 17 kwi 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Wapnowanie zrobie jesienia, zeby przez zime, deszcz i snieg polaczyl sie z gleba.
____________________
Zapraszam na kawe
tulucy 08:35, 17 kwi 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Ania a czemu Ci nigry zgrzytają? Bo ja się zastanawiam przed domem od ulicy, już nawet m jest wstępnie urobiony. Pokazałam mu na osiedlu i podobały mu się.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Zana 09:46, 17 kwi 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Gosia mam swój bluszcz. Też go już muszę pociąć, tak więc sadzonki by były, gorzej z tym włamem. Posadzić tam to nie jest takie proste, jakiś gruz leży, pomiędzy rośnie chwastowisko, masakra.

Kasiu dzięki. Właśnie kiedyś czytałam, że najlepiej rozszypać na śniegu, wtedy jak on się topi to "zabiera" to wapno ze sobą. Oczywiście mieliśmy taki zamiar dwa lata temu, rok temu, w tym roku no i nic z tego nie wyszło. Wiadomo, jak się nie mieszka na miejscu to trochę trudniej się zorganizować.

Lucy bo mi ich bordowy kolor na tej rabacie nie pasuje. Trochę mi się też robi za dużo bordowego, bo mam jeszcze buka Purple Fountain i klonika Trompenburg (którego nie umiałam sobie odmówić).
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Brzozowadzie... 11:43, 17 kwi 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Tak Anulko, również widzę oczyma wyobraźni ruderową za jakiś czas...Będzie cudnie z tym żywopłocikiem ostrokrzewowym...mmm...A te niskie tulipany pięknie wpasowują się w leśny klimat, muszę o nich pomyśleć
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies