Ode mnie rownież wyrazy współczucia.

Dawno mnie nie było, przyszłam ładne fotki pooglądać a tu taka smutna sytuacja

Współczuję straty Taty ...

Anulka, cieszę się, że powoli wracasz do nas . W swoim tempie nic na siłę. Ściskam

Witam imienniczko ,

Niestety trafiłam na smutny moment
Ja też przyłączam się z wyrazami smutku
ale nawet nie wiem jakich słów powinnam użyć ,
Cokolwiek nie powiem i nie napisze to nie uśmierzy to Twojego Bólu
Każdy ból przeżywa inaczej

Aniu , ale zapamiętaj Twój tata zawsze z Tobą będzie

Można odejść na zawsze ,
by stale być blisko ...

ks.Jan Twardowski

Zapomniałam już jak wyglądała ta Twoja fontanna- ciurkadełko, co czeka na debiut.
Chciałoby Ci się przypomnieć?

Anulka, pokażesz co u Ciebie w ogródku (bardzo lubię Twoje kompozycje)? Oczywiście przy okazji, bez pośpiechu

Kochane Dziewczyny, jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję za wszystkie wyrazy współczucia i wsparcia, za piękne słowa.
Te wszystkie wpisy są dla mnie bardzo ważne i cenne. Powoli wracam myślami do mojego porzuconego ogrodu, który jeszcze niedawno był jakby abstrakcją. I do Was. Zaglądam na Wasze wątki, do wielu po cichu.
W przyszłym tygodniu ma być ładna pogoda, zaplanowałam dwa dni urlopu na prace ogrodowe, oby się udało. Tegoroczne niezrealizowane plany przesuwają się na przyszły rok, ale coś się może jeszcze uda podgonić.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Zapomniałam już jak wyglądała ta Twoja fontanna- ciurkadełko, co czeka na debiut.
Chciałoby Ci się przypomnieć?

Ba, Haneczko fontannie mej właśnie mija drugi sezon a cały czas niepodłączona. No bo to nie była taka prosta sprawa. Trzeba było kupić przejściówkę z wtyczki angielskiej na polską. Trzeba było pociągnąć kabel z prądem i zrobić gniazdko. To się oczywiście wiązało z koniecznością zawezwania elektryka, a to było zadanie dla eMa. No a przecież wiadomo, że jak facet mówi, że coś zrobi to znaczy, że on to zrobi i nie należy mu o tym co pół roku przypominać. Tak więc trochę to trwało. W tym roku się udało. No i mieliśmy wreszcie w sierpniu podłączyć, ale..
Fotek szczególnie nie mam, bo postumencik co prawda stoi na rabacie przy tarasie, ale górna misa jest niezałożona.
Fotkę wstawiałam w ubiegłym roku,

Helen napisał(a)

Anulka, pokażesz co u Ciebie w ogródku (bardzo lubię Twoje kompozycje)? Oczywiście przy okazji, bez pośpiechu

Skoro tak mnie mobilizujesz, to wstawię te już mocno nieaktualne fotki z połowy sierpnia.

Po prostu obrazki

Gołąbek dostał kumpla do towarzystwa, co by taki samotny nie był