Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja glebo terapia

Moja glebo terapia

Mala_Mi 15:45, 17 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wpadłam odznaczyć wątek do obserwowanych.. poczytam innym razem, bo walcze z czasem.. sorki.. dzięki, że do mnie zajrzałaś ..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kerii 21:38, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
tulucy napisał(a)
Jolu, nie ma problemu, tylko granatowe czy ewentualnie inne też? Niskie czy wysokie? U Agaty wrzucę fotki.


Nie wiedziałam, że aż taki wybór masz ) najbardziej interesują mnie takie które najwcześniej kwitną najlepiej w maju a że do wiejskiego ogrodu to każdy kolor dozwolony A te granatowe są piękne
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 21:40, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Figielka , Mała_Mi miło Was gościć u mnie zapraszam częściej
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:09, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Weekend minął i prawie udało mi się doplewić przynajmniej frontową część ogrodu. W każdym razie jak to stwierdził mój eM zaczęło być widać grunt Nawet kanciki mi wyszły.

Mała reorganizacja na piwniczce i kolejne schodki donikąd w sumie to nie tak całkiem donikąd tylko dojście do derenia. Zawsze skakałam jak małpa po kamykach a teraz już nie będę musiała
No i z buszy trawy wyłoniła się mała rabatka z żurawkami i lawendami będzie tam jeszcze rozplenica zamiast tej zielonej trawy. I irysy chyba też tam już zostaną bo w sumie nie źle wyglądają no i będą kwitły bo w tamtym roku zrobiły sobie urlop.




A to druga strona i chyba znowu nie zdążę w tym sezonie przesadzić tych funki chyba że na jesień



Różanka dostała starą nową obwódkę, każdy kamyczek indywidualnie przekładałam i dosadziłam lawendy



I na bylinówce też zaczyna być widać, ze to rabata a nie pole trawy dołożyłam tam kilka roślinek i zrobiłam obwódkę z żurawek

____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:21, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Miałam nadzieję, że azalia się rozkwitnie ale niestety nie sprawiła mi niespodzianki




i ogryziona przez zająca zawsze tak ładnie kwitła a teraz tylko tyle niby ma paczki ale czy zakwitnie to nie wiem




____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:35, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Rododendronom daleko jeszcze do kwiatów na razie tylko pąki. Chyba nie ma na wsi klimatu na rododendrony w tamtym roku dwa padły, te się jeszcze jakoś trzymają a kolejne dwa są w fazie reanimacji ale czy się uda zobaczymy.
W każdym razie już więcej nie będę ich sadzić trudno



Posadziłam jeszcze hortensję pnącą i mam nadzieję, że się rozrośnie i zasłoni tą cudowną skrzynkę gazową. Bluszcz nie przeżył zimy

A to jest mój kolejny zwariowany pomysł



Stary pień z wierzby, wymyśliłam sobie że obsadzę go rojnikami.
Na razie z pomocą eM wytachałam go z krzaków i postawiłam na miejsce docelowe
Teraz szukam inspiracji jak posadzić te rojniki i jeszcze może jakieś inne rojniko podobne roślinki
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:41, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
I trochę jeszcze fotek po deszczyku



____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:44, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185


____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:47, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 22:51, 22 maj 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies