Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja glebo terapia

Moja glebo terapia

kerii 22:06, 04 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kamcia napisał(a)
Zajrzalam z re-wizyta

Musze przyznac, ze tytul watku super - lepiej bym tego nie nazwala.

Pozdrawiam.


Witaj Kamilo ogród zamiast psychologa nie wiem czy taniej ale pomaga na bolączki dnia codziennego
____________________
Jola Moja glebo terapia
Magleska 22:13, 04 cze 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
kerii napisał(a)



ogród zamiast psychologa nie wiem czy taniej ale pomaga na bolączki dnia codziennego

Zgadzam się z tobà , nic mnie nie wycisza tak jak praca w ogrodzie
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Kamcia 22:47, 04 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
kerii napisał(a)


Witaj Kamilo ogród zamiast psychologa nie wiem czy taniej ale pomaga na bolączki dnia codziennego


To prawda. Jak sie pokloce z mezem albo jakis pasazer mi zajdzie za skore to od razu po przyjsciu do domu chwasty zaczynam wyrywac albo kwiatki przesadzac. Czasem nawet w uniformie

____________________
Kamila Ogrod stewardessy
abiko 09:54, 05 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Kerii ja mam dolomit z Czadkowic, nie wiem czy mają łupki, ale fajne ma np. Sylwia z Rancza Szmaragdowego
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Kawa 10:21, 05 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
jezówki już kwitną ????

____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Agania 10:29, 07 cze 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Jak tam po wczorajszym deszczu, ogród znowu podlany...więcej kwiecia zobaczymy

Zmiana z rondem też może być...tylko ja bym zasugerowała posadzenie w nim drzewa o określonej urodzie i posadzenia go w skarpetkach z host lub liliowców...brakuje mi tutaj takiego akcentu w charakterze solitera

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
kerii 09:58, 11 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kilka dni na wsi odcięło mnie od cywilizacji czytaj net Za to obcowanie z przyrodą było na full zwłaszcza z trawą. Koszenie plewienie w dalszym ciągu przesadzanie. Na efekty wciąż czekam...

Choć niektóre miejsca cieszą już oko na rozkopane wrzosowisko nie patrzymy jest w trakcie reorganizacji








____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 10:02, 11 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Pierwszy raz od kilku lat zakwitły takie są cudowne.





____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 10:20, 11 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Na razie kwitnie a raczej zaczyna jedna jedyna różyczka



Róż w tym roku raczej u mnie będzie nie wiele najpierw była zima a potem przyszły sarny. Obgryzły prawie wszystko płakać mi się chciało jak to zobaczyłam. No ale cóż jest nadzieja że odbiją i może jeszcze później zakwitną.

A jeszcze taki liliowiec pachnie obłędnie



Azalia nadal kwitną





I taka mała reorganizacja na rabatce z trawkami


____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 12:30, 11 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Poranny spacerek

Bidulka piwonia przesadzana na jesień ma tylko dwa kwiatki nie wiem dlaczego ale pozostałe paki zaschły a była podlewana



Chociaż w domu mogę się nacieszyć różami





____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies