Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Gruszka_na_w... 22:33, 18 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Uśmiałam się
Dobrze, że wróciłaś na łono forum. Nawet jeśli tylko w tej kusej koszulce
Nachyłków u mnie brak. Kukliki te najzwyklejsze polecałam Ursie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
an_tre 22:31, 20 sie 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Wpadłam tak z krótką wizytą
Pozdrawiam
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Toszka 06:02, 21 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasia_CS napisał(a)
Tu jest http://www.futuregardens.pl/euphorbia-characias-sub-wulfenii.html !

Ciekawa roślina, podoba mi sie

Na te burgery to bym się wybrała, ale mogęe nie zdążyć, szkoda, ze to nie w niedzielę...

Chodzenie nago po domu jest super! Ale odkąd mieszkam na parterze, a za ogrodzeniem budowa i dużo na niej panów, to się ukrócilo


Nie chcę studzić waszych zapałów odnosnie tych i migdałolistnych wilczomleczy.
Zauroczona nimi byłam ponad 7 lat temu. Po bliskim spotkaniu w ogrodzie znajomej, w Austrii (Alpy, strona południowa - ważny szczególik w dalszej opowieści). Przez 4 lata robiłam podejścia i testy. Kupę forsy wydałam, bo tanie nie są. Ogłaszam, że u nas prędzej czy później (termin pierwszy był zazwyczaj, czyli "prędzej") wymarzają na śmierć. Amen. Kaput. Galaretowata breja Zwłaszcza, że jeszcze do lutego-marca często sprawiały wrażenie nietkniętych.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasia_CS 07:12, 21 sie 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Oj Tocha, popsułas...
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
makadamia 08:56, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Makusia napisał(a)

Wniosek? Lustro sobie kupcie zamiast głupoty opowiadać!


Martusiu, lustro posiadam i lubię się w nim oglądać jak jestem w fajne ciuchy ubrana

A ponadto melduję uprzejmie, że mimo niesprzyjającej pogody, plan weekendowy zrealizowany: na food trackach byliśmy (burgery fantastyczne i owoce w czekoladzie też; jak byśmy dali radę w ten weekend też pojechać, to na chińskie pierożki nam ślinka leci) i na jazzie na starówce też (nie mam pojęcia kto grał, ale muzyka świetna). A wczoraj znajomi wpadli.

Zastanawiamy się z mężem, jak przekonać rodziców, żeby tam jeszcze z pół roku z wnukami zostali.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:56, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasia_CS napisał(a)
Lol, u mnie nie dynda, bo po karmieniu dziecka nic nie zostało


Same here
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:57, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Uśmiałam się
Dobrze, że wróciłaś na łono forum. Nawet jeśli tylko w tej kusej koszulce
Nachyłków u mnie brak. Kukliki te najzwyklejsze polecałam Ursie.


Jednym słowem - znowu coś mi się pomerdało
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:57, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
an_tre napisał(a)
Wpadłam tak z krótką wizytą
Pozdrawiam


I nawet wiadomość zostawiłaś
Już odpisuję
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:01, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)


Nie chcę studzić waszych zapałów odnosnie tych i migdałolistnych wilczomleczy.
Zauroczona nimi byłam ponad 7 lat temu. Po bliskim spotkaniu w ogrodzie znajomej, w Austrii (Alpy, strona południowa - ważny szczególik w dalszej opowieści). Przez 4 lata robiłam podejścia i testy. Kupę forsy wydałam, bo tanie nie są. Ogłaszam, że u nas prędzej czy później (termin pierwszy był zazwyczaj, czyli "prędzej") wymarzają na śmierć. Amen. Kaput. Galaretowata breja Zwłaszcza, że jeszcze do lutego-marca często sprawiały wrażenie nietkniętych.


Buu. Mam leszcze jednego wilczomlecza - jakąś purpurę, która też ciężko zimuje. Przezimowała mi, ale połowa gałązek się połamała pod ciężarem liści i do tej pory marnie wygląda.

Popatrzyłam na cenę tego wufenii i stwierdziłam, że jeśli ten sezon purpurea zniesie lepiej (trochę inaczej ją osłonię) to zaryzykuję. A jeśli nie, to trudno.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:21, 21 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Dla celów porównawczych zrobiłam trochę zdjęć - dla odmiany w deszczu. Liczyłam że jak kontrasty będą mniejsze, to będzie trochę więcej widać.
Nie przewidziałam, że w zamian obiektyw mi zaparuje

Kolejność przypadkowa:
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies