Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

mrokasia 13:40, 18 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Makusia napisał(a)
Wyobraź sobie Asię w stroju kąpielowym i traperach tańcząca tango


Mmmmm
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Pszczelarnia 13:40, 18 sie 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
makadamia napisał(a)
Widzę, że nachyłek robi furorę. Kupiłabym go więcej, ale ostatnia sztuka była. Teraz nie da się niestety podzielić, ale może w następnym roku

Szerszych kadrów też bym Wam pokazała, bo ogród nie prezentuje się źle, ale niestety oko aparatu patrzy trochę inaczej niż oko człowieka i na zdjęciach widać głównie to, co powinno być zasłonięte
Mniej więcej tak:

Reszty Wam oszczędzę


A co tu powinno być zasłnonięte? Chyba nie wiem.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
zoja 13:57, 18 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
makadamia napisał(a)
Z kolei wilczomlecz to moja nieodwzajemniona miłość. W czerwcu rozkwitają fajne kwiatostany, które się dobrze komponują z żółtymi irysami

i długo się utrzymują, ale potem wyrastają długaśne pędy, które całkowicie te kwiaty zasłaniają i robią z wilczomlecza zwykłego, wielkiego krzaczora:


No i dumam mocno, czy wyrzucić tego krzaczora z rabaty, czy przycinać wcześniej, żeby te kwiatostany były widoczne? A może polecacie jakąś inną odmianę?


a zerknij na Wilczomlecz odm Ascot Rainbow - ja kupiłam późną wiosną - nie mam aktualnie zdjęcia, ale listki ma teraz pięknie tęczowe
obserwuję jak dalej będzie się zachowywał i ewentualnie przesadzę w bardziej reprezentacyje miejsce

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
makadamia 14:02, 18 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Makusia napisał(a)
Wyobraź sobie Asię w stroju kąpielowym i traperach tańcząca tango


Nie wiem jak to się dzieje, że u mnie zawsze wątek w takie klimaty skręca

Martusia pójdź w me ramiona! Uściskam Cię za ten wykaz!
Albo jeszcze lepiej - zapraszam Cię na którąkolwiek z tych atrakcji

Co to jest ten Bubble coś tam, które pogrubiłaś? Nie znam...
Może coś w rodzaju paintballa? Chętnie bym sobie postrzelała. Jednym z moich paradoksów jest to, że ślepa jestem jak kret, a strzelam celnie

I te mistrzostwa burgerowe apetycznie wyglądają
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Makusia 14:05, 18 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)


Nie wiem jak to się dzieje, że u mnie zawsze wątek w takie klimaty skręca

Martusia pójdź w me ramiona! Uściskam Cię za ten wykaz!
Albo jeszcze lepiej - zapraszam Cię na którąkolwiek z tych atrakcji

Co to jest ten Bubble coś tam, które pogrubiłaś? Nie znam...
Może coś w rodzaju paintballa? Chętnie bym sobie postrzelała. Jednym z moich paradoksów jest to, że ślepa jestem jak kret, a strzelam celnie

I te mistrzostwa burgerowe apetycznie wyglądają


Masz po prostu dar skręcania
Nie wiem co to, a nawet pojęcia nie mam, ale brzmi tak dostojnie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 14:11, 18 sie 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Bosh, co Wy tu wyprawiacie?
Swoją drogą Asiu wiem jak ciężko o weekend bez dzieci, dlatego szaleństwo jest jak najbardziej wskazane, tylko jak będziesz chodzić nago po domu, to pamiętaj zasłonić okna
Co do wciągania brzucha, myślę, że w takim momencie Twój M nie będzie absolutnie na to zwracał uwagi
____________________
Ania - Malutki pod lasem
makadamia 14:11, 18 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
zoja napisał(a)


a zerknij na Wilczomlecz odm Ascot Rainbow - ja kupiłam późną wiosną - nie mam aktualnie zdjęcia, ale listki ma teraz pięknie tęczowe
obserwuję jak dalej będzie się zachowywał i ewentualnie przesadzę w bardziej reprezentacyje miejsce


Wyguglowałam go sobie i faktycznie piękny z liści.

Ja jednak zakochałam się w euphorbia wulfenii (nawet nie wiem, czy ten gatunek ma polską nazwę), który jest piękną, architektoniczną rośliną. Od Johna Brookesa się nią zaraziłam. Patrzcie:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063860139578/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859848380/

Obawiam się jednak, że to nie na nasz klimat, te wilczomlecze które u nas od biedy dają radę już nie mają takich kwiatostanów.

Także za radą Pszczółki - chyba się ze swoim pożegnam.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
zoja 14:17, 18 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Asiu pomiem po zimie jak z moim
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
makadamia 14:17, 18 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)


A co tu powinno być zasłnonięte? Chyba nie wiem.


Przede wszystkim droga I kora na rabatach

No ale na to potrzeba czasu.
Jedno co mnie pociesza - jak na razie wygląda na to, że dobrze dobrałam rośliny. Za wyjątkiem dwóch, wszystkie dobrze wyglądają:
- tawułki (dwie odmiany) dość mocno przyschnięte (a ponoć chińskie bardziej odporne na suszę)
- liriope zimę przetrwało, ale przyrasta bardzo słabo i do kwitnienia się nie zbiera.

Zobaczymy jeszcze, czy świecznica, na którą nieroztropnie się skusiłam - da radę.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:22, 18 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Jesteś!

I tak różowy nachyłek - zobacz najpierw czy Ci ten przezimuje (mam pewne obawy).
Co do wilczomlecza, to powinna być roślina, która sama z siebie będzie ładna=pasująca bez zabiegów zbędnych.

Tam pod hortensję wejdą 3 hakonechloa, chyba.

Jestem za kuchnią letnią i życiem na tarasie w lecie i w ogrodzie.

eM. się mnie pyta, jakie zakupy spożywcze zrobić na łykend. A ja mówię "jemy z ogrodu". I to jest piękne.


Ano właśnie nie pamiętałam. Były (chyba u Gruszki) rozmowy o kukliku i nachyłku. Na pewno kuklika bardzo chwaliła i może przez skojarzenie mi się ubzdurało, że nachyłka też poleca.

W razie czego - zbiorę nasiona.
A jak się nie uda - 6 zł to nie majątek

Z kuchni letnich się kiedyś śmiałam, że "czego ci Amerykanie nie wymyślą" (widziałam kiedyś nawet jedną taką kuchnię z okapem) a teraz samej mi się taka marzy.
Ale trzeba zejść na ziemię: swojej własnej kuchni od przyjazdu nie mam czasu doprowadzić do porządku - kolejna mi niepotrzebna
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies