Miałam dwa jaśminowce Snowbelle czy jakoś tak. Wywaliłam w zeszłym roku. Słabo rosły na moich kwaśnych ziemiach. I czarne od mszyc. I krótko ładne, brzydki pokrój
A Palibina mam w półcieniu i jest piękny. I w pokroju i z liści. I pachnie. I nie ma mszyc
Znam ten ból. Nasza stara dwa lata temu wycięta a jeszcze potrafi się odrodzić. W innym miejscu też powycinane a z pozostałych korzeni w ziemi się odradzają.
Słuchaj Asia, ja mam zamiar zamówić teraz lilaka Bloomerang na pniu do donicy- Kasja mi poleciła, że kilkakrotnie kwitnie w sezonie. Są 2 odmiany Pink Parfume i Dark Purple. Może taki Ciebie by interesował? I kolor inny ma Bo w razie czego możemy zamówić razem
Ta rabata jest najbardziej widoczna, najczęściej koło niej przechodzę, i do tego jedyna z prawidłową wystawą, więc mam wobec niej najwięcej oczekiwań.
A jednocześnie jest najmniejsza, więc najskromniejsze ma możliwości.
I ten dysonans powoduje, że od dwóch lat musicie słuchać narzekań na nią, a jednocześnie postępów raczej nie widać.
O tym lilaku bloomerang słyszałam i reflektuję
Napiszę Ci jutro priva.
Łucja, Aniu - na odrosty sumaka bardzo skuteczne było zaparzanie, tj.: przykrywanie czarną folią na kilka miesięcy.
Oczywiście, o rabacie czy trawniku można na ten czas zapomnieć.
Ale potem nie odrastał (w tym miejscu)