Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 12:33, 25 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Zana napisał(a)
No ja miałam prysnąć promanalem w sobotę, ale kurcze nie zdążyłam. I teraz to już chyba będzie za późno. Bo to trzeba zanim pękną pąki liściowe?


"pękający pąk", o ile dobrze pamiętam. I weź tu traf, kiedy on wczoraj jeszcze nie był pęknięty, a jutro już będzie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 12:37, 25 mar 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
makadamia napisał(a)
Ładna była sobota, prawda?

(...)
Pytania mam:

- nasiona trawy kupione w zeszłym roku to już pewnie się nie nadają na dosiewkę, co?
(...)


Ładna była. W sam raz na wycieczkę krajoznawczą.

Można. Jak były w suchym miejscu przechowywane to można. Ja dosiewam zawsze "ze starych".
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
TAR 12:39, 25 mar 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
tez mialam pryskac promanalem ale odpuszczam, u mnie juz pszczoly i inne bzyczki nektar zbieraja, nie bede ich truc.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
makadamia 12:39, 25 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)


Ładna była. W sam raz na wycieczkę krajoznawczą.

Można. Jak były w suchym miejscu przechowywane to można. Ja dosiewam zawsze "ze starych".


Ooo, to super wiadomość, bo kupowałam dobrą trawę na działkę i nie była wykorzystana - a szkoda byłoby wyrzucić
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:40, 25 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
TAR napisał(a)
tez mialam pryskac promanalem ale odpuszczam, u mnie juz pszczoly i inne bzyczki nektar zbieraja, nie bede ich truc.


Pierwszego cytrynka też widziałam w weekend.

Ja pryskam tylko cisy, więc dużo szkody chyba nie narobię?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
TAR 12:46, 25 mar 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
makadamia napisał(a)


Pierwszego cytrynka też widziałam w weekend.

Ja pryskam tylko cisy, więc dużo szkody chyba nie narobię?


nie mam pojecia ale jak pszczoly juz lataja to ja odpuscilam. tez chcialam swierki potraktowac i chyba juz za pozno. chyba, ze trafi sie kilka chlodnych dni bez pszczol to moze sie odwaze
____________________
Ogrod nad bajorkiem
inka74 13:10, 25 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
dziewczyny z olejowymi środkami teraz jeszcze ostrożnie bo ma być w tym tygodniu w nocy na minusie, przynajmniej u mnie tak pokazuje

też cytrynka w sobotę widziałam ))) i pszczółkę pogłaskałam. Jeszcze takie ospałe fajne są. Tak jak osowatych nie lubię to pszczoły budzą we mnie rozczulenie, jeszcze takie z pełnymi odnogami pyłku
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
laurowisnia 18:23, 25 mar 2019


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
makadamia napisał(a)


Ta rabata jest stosunkowo wąska i długa. Latem tego nie widać, ale zimą rzuca się w oczy. Myślę, że dobrze by jej zrobiło takie skrócenie od prawej. Jesienią pod tą kaliną posadziłam proso rózgowate (straight cloud), późnym latem liczę na dobre wrażenie. A w samym rogu sprawdzam, jak rutewka delavaya będzie sobie radzić

Na małej rabacie przed floksem i kłosowcem jest kula bukszpanowa. Latem prawie całkowicie niknie wśród bylin, ale zimą robi dobre wrażenie. Podrośnie trochę, to będzie bardziej zauważalna. A w samym rogu, przy rynnie rośnie kruszyna fine line - nieduża roślina kolumnowa. Też jeszcze młoda, więc zza floksa się nie wychyla, ale i na nią przyjdzie pora

A co o drzewach chciałaś napisać?

Twoje skrócenie ja odebrałam jako ściśnięcie rabaty. Widzisz na żywo, to lepiej odbierasz. Rutewki chyba nie lubią sucho, ja za bardzo je przytuliłam do miskantów, jedna padła w tamtym roku, w tym nie wiem czy obudzi się druga.
Właśnie te kule, też tak posadziłam i stwierdzam, że na małych rabatach bylinowych są kulami ale "u nogi".
Wracając do rabaty, to tak w miejscu stipy za przetacznikiem różowym jakby dać coś, np. anafalis, jest w sierpniu już widoczny.
Rozmawiałyście o drzewach, jakoś te wiśnie nie do końca mi tam pasują, zaproponowałabym np. klona ginnala.
A z tym promanalem jak pamiętam, to nie można zbyt zwlekać, jak będą za wysokie temperatury to za szybko spłynie, ok. 5 st.C
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Dragonka 18:30, 25 mar 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
I ja cytrynka widziałam, nie wiem czy jakiś dziwoląg się wyrwał przed szereg, czy to faktycznie wiosna za rogiem? Na razie nie bardzo tu czuć ale natura chyba wie lepiej

Asiu, eM się SAM zaofiarował, że mi 'to coś' z palet może skleci ( czytaj: kompostownik) więc chyba coś drgnie... może za jakieś sto lat będą z niego ludzie? Nadzieja umiera ostatnia ..podobno
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Gruszka_na_w... 19:17, 25 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)


Pierwszego cytrynka też widziałam w weekend.

Ja pryskam tylko cisy, więc dużo szkody chyba nie narobię?


Można pryskać pod wieczór. Bzyczki już wtedy śpią.

Edit: na mój rozum wskaźniki temperaturowe przy oprysku Promanalem mają związek z krzepliwością parafiny. W niskiej temperaturze gęstnieje zbyt szybko, zatyka dyszę i trudniej ją równomiernie rozprowadzić.

Co do fazy pąka, to chyba chodzi o to, że niektóre szkodniki w tych pączkach zimują. Jeśli pączek się rozchyli, to one się rozlezą miast skonać z uduszenia na miejscu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies