Pomyślałam, że może już starczy tego mojego gadulstwa
Ogrodnik-sprawozdawca. Podoba mi się
Twój ogród też pięknieje w oczach!
Ten z Taco H? Podobno fajny był
A swoją drogą, to mój małżonek właśnie zaapelował o przeniesienie spotkań na niedziele - chyba się trochę wkurza, że robota odłogiem leży, a ja sobie jeżdżę
Ten ten choć Taco to w ogóle nie moja bajka, nie znałam jego muzyki (no kojarzyłam tylko Tamagotchi) i dalej nie jestem zainteresowana tym typem twórczości, ale Dawid.. no klasa! Baaardzo smaczny koncert.
No ja też mam zawsze wyrzuty sumienia jak wiem, że jest jakieś spotkanie, chce jechać i zostawić eMa z naszą Szarańczą