Piękne widoki Asiu, wydaje mi się, że właśnie teraz najpiękniej jest w ogrodzie

Im dalej w las tym zdjęciowo się coraz bardziej rozkręcałaś w relacji ogrodu cudownie u Ani, jak zwykle i aż mnie ściska, że nie mogłam być.

Dzięki Asiu za foty!

Mnie tez jest przykro
A zdjęcia suuuper

jolanka napisał(a)

Mnie tez jest przykro
A zdjęcia suuuper

Jola, Kasia, będziecie w niedziele w Acroconie ?

No i co? wystarczył duuuży obiektyw i słońce - i zdjęcia cuuudne . A, no i jeszcze - fotografka, co się zowie

Kasya napisał(a)

Jola, Kasia, będziecie w niedziele w Acroconie ?

Niestety, u mnie weekendy głównie są bez samochodu, bo eM zwykle wyjazdowy, a ja zostaję z dziećmi-ostatnimi czasy wiecznie chorymi

Ten Memory normalnie rządzi. Widać go z daleka. Dobrze, że Ania powiedziała, że to 3 sadzonki bo bym się załamała.

Asiu pogapiłam się na mój ogród twoimi oczami no powiem całkiem ładny.
Zadziwiające jest to że każda z nas patrzy z innego punktu i co innego ją zatrzymuje, ja zawsze robię zdjęcie z tego miejsca




To widok z gabinetu eMa.
Na blogu u ciebie podpisałam się Kwatet i oczywiście nijak nie umiem poprawić ,dałabyś radę mnie poratować?
Jak jeszcze mieszkałam w bloku miałam kolegę hodującego węże boa,też tego nie kapowałam.Raz wyniósł takiego na spacerek i dał pogłaskać ,milusiński był,ale terrarium zajmowało pół pokoju.

kwartet napisał(a)

Zadziwiające jest to że każda z nas patrzy z innego punktu i co innego ją zatrzymuje, ja zawsze robię zdjęcie z tego miejsca

To widok z gabinetu eMa.

Aniu, prześliczny widok mu z okna zafundowałaś, on potrafi w ogóle pracować mając takie coś przed oczami???
Ja niezmiennie podziwiam Twoją łatwość komponowania roślin, eh...

Dziewczyny, było super znów się z Wami zobaczyć!!!

makadamia napisał(a)

Asiu, Ty zawsze na posterunku, a Twoja gillenia ma się dobrze u mnie No niestety. A to zdjęcie zachwyca.