Zgadzam się... i rdzy najbardziej się obawiam po tym co w tym roku obserwuję na różach... Nastawiłam gnojówkę ze skrzypu w każdym razie - będę działać na wielu polach Oo pójdę zaraz zapolować, może ubiję jakiegoś
Ja też odczuwam pewną bezsilność wtedy.. no ale co robić.
Tawułki przesadzone na cienistą. Doszła też kokoryczka (Aniu, jednak przy sadzeniu pożałowałam, że nie zostawiłam tej variegaty )
Martagon w słoneczku
Trochę różyczek standardowo musi być
Mariatheresia
Kulkowany pęd Marii
Nie wiem czy widać, to zaznaczyłam jak biegnie