Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) ogródek kasi

UrsaMaior 16:58, 05 cze 2019

Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028

malgol napisał(a)

No pytam, pytamDawaj jakies do cienia bo wszystkie słoneczne miejsca mam obsadzone czymś innycm.MW w donicy siedzi bo już w gruncie miejsca zbrakło

Moja rada odnośnie róż na leśnych działkach i w cieniu brzmi: nie zawracaj sobie głowy. Kwitnienie mierne i tylko człowieka szlag trafia jak widzi tę samą różę u innych. Jedyna, która u mnie daje czadu w częściowym cieniu to Ballerina i jej różowy odpowiednik.

____________________
ogród pod lasem

tulucy 20:25, 05 cze 2019

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966

Do góry

E no Izka może właściwych nie próbowałaś

Do cienia dobry jest Long John Silver, Himmelsauge, u mnie daje radę jeszcze Constance Spry w świetlistym cieniu. Rhapsody in Blue też nie lubi bezpośredniego słońca.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

jolanka 21:17, 05 cze 2019

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Słońca nie lubi też Mainzer Fastanacht. Jest sporo róż do takich cienistych ogrodów. Trzeba wypróbować

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

UrsaMaior 08:41, 06 cze 2019

Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028

Do góry

Eeee tam, wypróbowałam tyle, że wolę nie pamiętać. Części się pozbyłam, część została, ale potwierdzam co mówię - las to nie mikroklimat ani otoczenie dla róż. No chyba, że komuś wystarcza "daje radę"...ale jeśli chce się róże w pełnej krasie, to w lesie można o tym zapomnieć.

EDIT: ja mówię o LESIE, dziewczyny, takim jak ma malgol, a nie o częściowym zacienieniu

____________________
ogród pod lasem

eVka 09:32, 06 cze 2019

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

I znów żałuję, że jednak nie zdecydowałam się na LO ... Twoja zachwyca

To prawda, jak na mieszkanie w bloku i to w Warszawie masz bardzo duży ogród. Bardzo rzadko się takie spotyka. Wczoraj będąc na spacerze widziałam nowowwybudowany budynek wielorodzinny i naprawde wielki ogród przy mieszkaniu na parterze. Starsi państwo zrobili sobie w nim część ozdobną i całkiem spory warzywnik. Rozczulający widok

Kajusia rozkoszna, najpiękniejsza różyczka w ogrodzie (swoją drogą powinnaś ją była nazwać Róża

)

____________________

anabuko1 19:05, 06 cze 2019

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24103

Do góry

Kasia_CS napisał(a)

NIeco szerzej

Trzcinnikową dziś wysypałam korą

Pieknie i szerszych kadrach.
a maly ogrodnik jest najlepszy

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka

Kasia_CS 00:11, 07 cze 2019

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

Ja o róży do cienia sie nie wypowiem, bo nie sadziłam w takim typowo cienistym miejscu - jedynie w takim mocno ocienionym kącie siedzi Doktorek, który w drugim sezonie wreszcie wypierdział 1 pączek... ech, słabo..

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika

Kasia_CS 00:16, 07 cze 2019

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

effka napisał(a)

I znów żałuję, że jednak nie zdecydowałam się na LO ... Twoja zachwyca

To prawda, jak na mieszkanie w bloku i to w Warszawie masz bardzo duży ogród. Bardzo rzadko się takie spotyka. Wczoraj będąc na spacerze widziałam nowowwybudowany budynek wielorodzinny i naprawde wielki ogród przy mieszkaniu na parterze. Starsi państwo zrobili sobie w nim część ozdobną i całkiem spory warzywnik. Rozczulający widok

Kajusia rozkoszna, najpiękniejsza różyczka w ogrodzie (swoją drogą powinnaś ją była nazwać Róża )

Ostatnio tyle roślinek nowych u CIebie, że może i na LO znajdziesz miejsce

Gdyby ten mój ogród były większy to też może bym jakiś mikro warzywnik zrobiła, a z drugiej strony w mieście to trochę lipa z zanieczyszczeniami.

Kajka Różą by w życiu nie została, bo baaardzo nie lubię tego imienia