Cześć Dziewczyny! Witam Was po urlopie i odpowiadając gazem na pytanka:
HAniu- Cypr północny naturalnie jest turecki- tu dyskusje są zbędne
Ten gorszy, czyli południowy może sobie być grecki
Aniu, oj już zazdroszczę Ci styczniowego urlopu- zazdroszczę wszystkim, którzy jeszcze przed urlopem!
Johanka- no więc właśnie- wszystko dobrze, jak się jest przed, a nie po urlopie. Dłuższe wolne, to dopiero Boże Narodzenie w moim wypadku ;(
Anbu, chyba wypoczęłam- tak sądzę. Bo jak wróciłam, i zobaczyłam co mi urosło przez dwa tygodnie- a dodam, że wyraźnie i niezaprzeczalnie wyrosły chwasty, to mordor ogrodowy- bo to nawet nie pojedyncze rabatki, lecz wszystko- mnie przeraził, ale i ucieszył- co oznacza, że chyba wypoczęłam i nabrałam sił do dalszej walki
Milena, wakacje już niestety wspomnieniem są.....ale udały się wybornie. Tydzień na Cyprze i tydzień w małopolsce w domu rodzinnym. I choć zdjęcia nie oddają piękna okolicy, to wygląda to mniej więcej tak:
Elu widzę, że Cypr znasz, więc zdjęcia są zbędne, zresztą przyznam, że poza jednym wypadem mającym na celu zwiedzanie, z hotelu w zasadzie się nie ruszaliśmy- typowy plażing
W małopolsce natomiast grzyby! O takie to norma
Moje Kanary czekają na mnie dopiero w styczniu 
