no cóż...wizja łamiacej się glediczji mnie przeraża ale widzialam sporą, ponad 10m posadzona obok domu Kasi-Luizy i się zauroczyłam nooo...
planowalabym ja posadzić około 20m od domu na stronie południowej (mój widok z salonu) w plecach serby. Słońca niby dużo i dala by cien na hortki. serby będą cięte. obok byłaby altana ale z konstrukcji stalowej to chyba w razie w by jej nie połamała :/
Marta sorki że tak u Ciebie się wypytuję...
Marta jesteś! Pełna siły do działania. Czy twoje rodzinne strony to nie moje strony? Bo trzecie zdjęcie to jakbym przez swoje okno patrzyła dosłownie... Zdradzisz miejscowość chociaż na priv?
Miło Cię widzieć po powrocie z wojaży. Czy w tym kapelusiku to Ty?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Cześć HAniu- tak w kapelusiku Jam Ci- mój chłopski rozum nie ograniczył się tylko do sfery pochodzenia
(tak, podczytuję, powoli nadrabiam . Ciebie zostawiam na sam koniec jako Wisienkę Na Torcie!)