JoHanka
Szlakiem toruńskich B

Mam nadzieję, że upolujesz wszytko, co sobie tam wymyśliłaś jako zdobycz/ofiarę/trofeum
Aniu
Ja się przyznam, że kupiłam cebulki w B. jeszcze będąc w małopolsce- tam wybór był ogromny- cztery pudła, z których dosłownie wypadały. Szkoda, że czosnki tylko białe, bo mi bardziej przypadły do gustu niebieskie, ale ceny faktycznie dobre. wszystkiego kupiłam chyba 15 paczek nie mając pojęcia gdzie to posadzę
Toszka optuje za czosnkami na półce między lawendą, więc chyba faktycznie tam wylądują, ale w ogóle nie wiem, czy powinnam te kilka sztuk dużych posadzić w koszyczkach/donicach "w kupie" czy "porozrzucać"? Choć rozrzucać to akurat nie bardzo mam co, bo kupiłam ich chyba 4 sztuki.
Kupiłam tez kilka tulipanów i też bez pomysłu gdzie. Mam jeszcze żółte z zeszłego roku- cebulki wykopałam przy okazji zdzierania darni pod okularową.
Kurde! Dotarło do mnie właśnie, że nic się nie zmieniłam

Nadal kupuję impulsywnie