ren133 napisał(a)

Do tego źródła to już ja się dorwałam ale ... chyba jeszcze coś zostanie? bo jest tego sporo

stożki bukszpanowe sobie kupiłam i brunerę jack frost

Dziewczyny Wy tu o "źródle" stożkami brunerami płynącym, a ja mam pytanie zasadnicze:
dostałam w nagrodę za syjamską mentalność nasionka jeżówki od Wiklasi
Poradzić mi bardzo proszę co mam zrobić z nimi, jak i kiedy- żeby wyrosły na piękne jeżóweczki

ha, ha "syjamska mentalność"
brzuch mnie rozbolał
nawet te mięśnie co już zanikły pewnie mnie pobolewać zaczną; z wysiłku tego śmiechowego co go mi zaserwowałaś

Martuś, wywąchałam lekko zakatarzonym nosem dylemat nasionkowy, więc jestem
Opcje masz dwie, najlepiej wypróbować obie na początek (zależy co będzie Ci lepiej wychodziło
1. Część nasion wysiać na rabacie, w jakimś oznaczonym miejscu. I czekać wiosną na siewki. Wiosną pamiętać, aby tam nie grzebać za bardzo.
2. Pozostałą część nasion wysuszyć i schować, ale nie za głęboko, do wiosny, tak w sam raz, żeby je w marcu znaleźć, nie wcześniej, żeby rączki nie swędziały do zbyt wczesnych wysiewów. Po 10 marca nasionka siup do doniczki.

Gosiu, no zostawiłam prośbę błagalną u Ciebie na wątku, a odpowiedź dostałam na swoim
Wypróbuję obie opcje, ale proszę o dodatkowe wskazówki, co do siania w gruncie-
1) jak głęboko?
2) jak gęsto te nasionka?
3) podlewać? czy matka natura sama się wybroni?

Wiklasiu Ostatnio słysząc piosenkę Hey "Historie" i fragment "Syjamsko Cię czuję i lgnę" pomyślałam o Tobie Jakieś pytania?

iwka napisał(a)

stożki bukszpanowe sobie kupiłam i brunerę jack frost

ja też mam jednego stożka i ... morze buksików))))))

Rozrzucić gdzieś na rabacie i koniec!
NIc nie grzebać, nic nie podlewać.

Oooo jak zrobiło się cisowo i qpowo

Marta szalejesz

Juzia napisał(a)

Rozrzucić gdzieś na rabacie i koniec!
NIc nie grzebać, nic nie podlewać.

No fieszsz!!! Wszak to nasionka darowane! Trza je należycie ugościć, a nie cisnąć gdzie poradnie

anbu napisał(a)

Oooo jak zrobiło się cisowo i qpowo

Marta szalejesz

Pojawiła się Anna zmęczona weekendem
Co tam się działo w ten weekend, to strach się bać