Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

AnnaCh 21:15, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Posadziłaś już wszystko koleżanko?
Fajnie, że dziś byłaś, szkoda, że tak krótko, ale rozumiem, że pobiegłaś sadzić tuje
Jak skończysz, to pokaż
P.S. Przypomniało mi się jak odjechałaś co miałam Ci dać jeszcze... Ciasta do domu Ci nie dałam.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Makusia 22:08, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Elu bardzo się cieszę, że wprawiłam-wprawiłyśmy Cię w dobry nastrój

HAniu- pozdrawiam

Asiu, no miło mi słyszeć, że doprowadzam do łez i to nie ze złości, czy wkur...

Kasiu- to musiała być ta sama wiewiórka

Olga, wiewiórka do tej pory zapasy roznosi

Aniu, spotkania z Tobą są budujące, i nader smaczne
Syn stwierdził, że już kiedyś widział tą Ciocię-tłumaczę, że ostatnio była u nas i tam Cię widział. Nie! Idzie w zaparte, że widział Cię w telewizji Zakładam, że chodzi mu o Romę Gąsiorowską
Ciasta żałuję...mniam!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:09, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Moje postanowienie nie kupowania niczego roślinnego wczoraj padło...
eM w sposób zupełnie nieprzemyślany zapytał, czy chce do jakiejś szkółki podjechać, bo mieliśmy godzinkę wolną

No i dzisiaj rano zostało do mnie przywiezione- 10 tuj i 3 wypasione choiny. Choiny kocham- są prze prze przepiękne! Zaczęłam więc rewolucję na okularowej. Żeby wsadzić tuje, musiałam hosty przerzucić pod brzozy na tył domu. Jeszcze nie skończyłam, bo pod brzozami doły kopałam kilofem... Żeby wsadzić choiny muszę wysadzić....choiny
Tulipanowiec nie ruszony nawet...mnóstwo pracy przede mną. Ale się cieszę

Ale jednoroczną werbene posadziłam
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 22:15, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Makusia napisał(a)
Aniu, spotkania z Tobą są budujące, i nader smaczne
Syn stwierdził, że już kiedyś widział tą Ciocię-tłumaczę, że ostatnio była u nas i tam Cię widział. Nie! Idzie w zaparte, że widział Cię w telewizji Zakładam, że chodzi mu o Romę Gąsiorowską
Ciasta żałuję...mniam!

A może on mnie ostatnio w tych ŁWD widział? Jak moja Maryś poszła włosy oddać?
Kto go tam wie
Przybywaj jutro na szybcika, schowam dla Ciebie kawałeczek
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Makusia 22:19, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
AnnaCh napisał(a)

A może on mnie ostatnio w tych ŁWD widział? Jak moja Maryś poszła włosy oddać?
Kto go tam wie
Przybywaj jutro na szybcika, schowam dla Ciebie kawałeczek


No może aczkolwiek obstawiam, że jest to mało prawdopodobne
Nie chcę Twojemu mężowi zajść za skrórę- nie dość, że pół ogrodu wynosi, to jeszcze ciasto od ust odejmuję
Jutro jem na pikniku
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Johanka77 22:25, 10 cze 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Makusia napisał(a)
Moje postanowienie nie kupowania niczego roślinnego wczoraj padło...
eM w sposób zupełnie nieprzemyślany zapytał, czy chce do jakiejś szkółki podjechać, bo mieliśmy godzinkę wolną

No i dzisiaj rano zostało do mnie przywiezione- 10 tuj i 3 wypasione choiny. Choiny kocham- są prze prze przepiękne! Zaczęłam więc rewolucję na okularowej. Żeby wsadzić tuje, musiałam hosty przerzucić pod brzozy na tył domu. Jeszcze nie skończyłam, bo pod brzozami doły kopałam kilofem... Żeby wsadzić choiny muszę wysadzić....choiny


Wy tam macie taka szkółkę, co to Wam przywiozą...? Bo ja mam z tym problem. Drzewo mi do samochodu nie wchodzi
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Makusia 22:27, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Johanka77 napisał(a)


Wy tam macie taka szkółkę, co to Wam przywiozą...? Bo ja mam z tym problem. Drzewo mi do samochodu nie wchodzi


W jednej przywożą bez problemu, w drugiej trzeba zrobić kocie oczy i brać na litość
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 22:29, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Mojemu mężowi to akurat by nie zaszkodziło jakby mniej słodkiego zjadł
No i te 5 werben, to raczej nie pół ogrodu
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Makusia 22:31, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
AnnaCh napisał(a)
Mojemu mężowi to akurat by nie zaszkodziło jakby mniej słodkiego zjadł
No i te 5 werben, to raczej nie pół ogrodu


Oponuję-było ich powyżej 10!
A ciasto na szczęście zdążyłam zjeść pyszne!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 22:37, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
A zapomniałam Cię uprzedzić, że to wszystko co widziałaś u mnie wysiane, to było z 5 (słownie: pięciu) sztuk jednorocznej werbeny patagońskiej W przyszłym roku też będziesz miała
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies