Dla mnie to na tym przejściu jest za ciasno na derenie. Nawet IH. Tam przecież jest ściezka - trakt komunikacyjny...jeszcze ktoś sobie oko badylem wydłubie...
Czasami trzeba myśleć praktycznie, a nie tylko kompozycyjnie

Zastanówcie się, czy któraś z was, chciałaby jechać z ciężka taczką i zahaczać o krzaki? I przeciskać się przez busz...
Tam tuje urosną i pomiędzy nimi, a ścianą domu zrobi się korytarz z dwoma ścianami. Dosadzenie wszelkich wysokich roslin stworzy duszną, amazońską atmosferę.
Tam także rabaty nie musza mieć trzech pieter - przecież one, te rabaty będą widziane wzdłuż, a nie na wprost. Rosliny moga być niższe, do podziwiania z góry, podczas przejścia zza przeddomia na zadomie.