Natka, mnie nachodzą refleksje typu: niektórzy mają smak i wyobraźnie rozwiniętą do poziomu dla mnie niewyobrażalnego

IH u mnie byłyby od południa- nie bardzo miałaby co rozjaśniać
Gosiu dereniami zaraziła mnie HAnia, które tak pięknie swoje prezentuje, że ślinka mi cieknie na nie już od dwóch lat. Tyle miejscówek, których się te derenie u mnie nie doczekały...gdybym je wszystkie zrealizowała, to byłyby chyba nawet w salonie
Alis myślę, że te 1,80 cm szerokości im wystarczy- najwyżej zrezygnuję z gracków w pleckach na mijankę. Mam jeszcze czas na myślenie, bo póki co walczę z doprowadzeniem rabaty do stanu używalności
Basiu- dziękuję za wsparcie

Lawendę muszę koniecznie zagospodarować, a od południa powinno jej być najlepiej
HAniu dwa sezony? Czyli 2019 r. nadal Panny będą robić za strach na wróble? Buuuuu
Mrokasiu ja niestety na planowaniu ani w terenie, ani palcem po kartce się nie znam, nie umiem, nie mam talentu, wyczucia i generalnie niczego nie mam, co w planowaniu wskazane. Chęci jedynie