Makusia napisał(a)

Cześć Gosiu, Ciebie też przemilo widzieć Choiny chcesz ciąć, znaczy, że masz co. Moje takie sieroty, że szkoda gadać...

Agato witam Cię gorąco, mimo zimy

Nie martw się Makusia, wielkie nie są ,ale liczę ,że cięciem je popędzę

Makusia napisał(a)

Aniu jak to wiąza? Jak go tniesz?

Normalnie w parasol

malgol napisał(a)

A ja Nigry tnę po kwitnieniu...do końca nie wiem czy to dobrze, ale mam i kwiaty i drzewom tez jakoś krzywda się nie dzieje

Nie pomyślałam o tym aby je ciąć po kwitnieniu. Ale w sumie chyba denerwowałyby mnie te długie badyle Teraz więc dostaną nową fryzurę i koniec

Gosia z Nigrą, to nawet mi do głowy nie przyszło, żeby ją w ogóle ciąć

Anbu, znaczy się tak na oko równasz po długości?

Angi, fajnie, że jesteś, bo potrzebuję Twojego zmysłu i wyczucia (oraz gustu, smaku i stylu!).

Wklejam podgląd zrobiony kiedyś przez Iwonkę Kawę oraz plan kiedyś zrealizowany w zbliżeniu:




I wyjaśniam, co w praktyce i realu zostało:
No więc tam, gdzie choiny vel cisy vel hortensje są choiny (marnej kondycji)
Kluki buksowe są, mniej więcej tam, gdzie są na rysunku
Trzy kółka w rogu obok choin to miały być 3 Variegatusy, ale są 2 ML

Poza tym:
są szmaragdy tam, gdzie na rysunku jako "SZ" oraz wzdłuż rabaty przy siatce
Tam, gdzie w prawym górnym rogu jest zamach cyrklem wzięty, rośnie tulipanowiec.
Tam, gdzie klon jest ŚŚ

No i "pasami pijaka" są: żurawka, wrzos i kurze łapki.

WYMIARY:
długość: 10 m
szerokość: 5,3 m

Mam świadomość, że muszę się zdecydować na jakieś rośliny zastępujące rodki i w nie zainwestować.
Myślałam żeby zlikwidować 2 ML (na rysunku jako 3) i zrobić z nich tło przed dotychczasowym miejscówką rodków, a zamiast rodków albo pastelle albo hortensje (nie wiem jakie).

Przyjmę jednak wszelkie sugestie, gdyż albowiem roślin nie mam i nie muszę się zastanawiać, co zrobić z dotychczasowymi.

Dziewczyny- jakieś wolne wnioski, przemyślenia, propozycje, sugestie? Będę ogromnie wdzięczna!

Próbowałam w sobotę korygować klona tatarskiego, ale płakał okrutnie więc czekam na drugi termin

mikina34 napisał(a)

Próbowałam w sobotę korygować klona tatarskiego, ale płakał okrutnie więc czekam na drugi termin

Jak płakał?

Makusia napisał(a)

Jak płakał?

Okrutnie

roma2 napisał(a)

Okrutnie

Roma!

Makuś ponieważ się nie znam na planowaniu, to nie bierz sobie do serca zanadto, ale mnie hortki z świdośliwą to tak sobie się widzą. To śś wielopienna? Moja wątpliwość jest taka, czy hortki nie są (będą) za wysokie do śś.

roma2 napisał(a)

Makuś ponieważ się nie znam na planowaniu, to nie bierz sobie do serca zanadto, ale mnie hortki z świdośliwą to tak sobie się widzą. To śś wielopienna? Moja wątpliwość jest taka, czy hortki nie są (będą) za wysokie do śś.

Może nie zabrzmi to nazbyt wiarygodnie, ale również mam tę samą wątpliwość
ŚŚ jest raczej krzakiem, a może po prostu jest jeszcze krzakiem? W każdym razie pieńka ani wielu pieńków u niej (u nich, bo są dwie w jednym dołku) nie widać.

Nie zostało nam nic innego, jak poczekać na mądrzejsze osoby