Makusia, Romciu - wariatki obie dwie
Płakał to znaczy, że przy cięciu leciały już soki i nie można ciąć, następny termin na cięcie to czerwiec (a mówiła mi tak to Hania_Gruszka czyli na bank )

Makusia napisał(a)

Gosia z Nigrą, to nawet mi do głowy nie przyszło, żeby ją w ogóle ciąć

Anbu, znaczy się tak na oko równasz po długości?

Tak Marta, lecę z nim po okręgu, czy po długości .. jak kto woli
Niektórzy swoim Wiązom zostawiają długie badylki, takie do samej ziemi. No ja w takich nie gustuję
Nigry ciacham zawsze na wiosnę. Kiedyś obcięłam dość mocno w sierpniu i wtedy słabo kwitły wiosną następnego roku Dlatego tylko wiosenne cięcie wchodzi w rachubę

Wolne wioski?
Makusia - to kawka i ciasteczko.
Tak wnioskuję w te wtorkowe popołudnie.

Makusia napisał(a)

Mój M twierdzi, że to rabata, która wygląda najgorzej z wszystkich. Półka jest na drugim miejscu
W realu okularowa wygląda śmiesznie- płasko i nagle jakaś strzecha na środku (SS), zgromadzenie strzech po obwodzie i mega strzecha w rogu (tulipanowiec).

Myślałam, żeby ML dać po okręgu, przed nimi albo hortki (czyli ML tam, gdzie były rodki, przed ML hortki lub Pestelle Na środku ta ŚŚ przodem kulki bukszpanowe).

hmm... a są strzechy lub elementy plaskate, które chciałabyś na niej zostawić? Coś, co ci się tam podoba? Kształt wygrodzonego pokoju ci odpowiada czy chcesz zmienić? Masz możliwość pomierzenia pH?

To mogłaby być całkiem fajna rabata z śś, choinami, tulipanowcem, Pastelkami (widzę, że chodzą ci po głowie), trawami wyższymi i niższymi, lawendami i żurawkami. Hortek bym w to nie dawała, wrzosów też nie, mogłyby pójść na półkę zamiast lawendy. Tylko to trochę inny klimat niż na pozostałych rabatach u ciebie i wymaga dużej rozpierduchy. To taka wersja lekko romantyczna, ciężko to poukładać tak pod linijkę jak tu masz wszystko takie plaskate. Róże dają taki lekki pietrusznik i tego nie unikniesz wprowadzając je na rabaty chyba, że ujmiesz je w bukszpany i nadasz bardziej formalny kształt. Pytanie czy tego chcesz...

piertusznik - co to za zaszyfrowana wiadomość?

pietrusznik = bałagan totalny

róże zazwyczaj rosną jak chcą i kiedy chcą i w którą stronę chcą, rzadko trzymają określone wymiary a próby okiełznania wiążą się z utratą części potencjalnych kwiatów lub rozpinaniem na ściśle określonych elementach. Zobacz róże rozpięte na trejażach - niby ujarzmione a wyglądają jak afro w deszczową pogodę.

Makuś chyba nazbyt mnie przeceniasz ale jak juz pozwalasz mi się "wymądrzyć" to pytanko takie: interesują Cię zmiany czystko kosmetyczne czy totalna rozpierducha?

ps. Znienawidzisz mnie mocno, jak powiem, ze ta rabata bardzo odstaje od pozostałej częsci ogrodu? Ona aż prosi się o nadanie jej linii owalnych

Nikogo nie nienawidzę
Pojedyncze Ktosie (Iwi i Angi) zasugerowały owalizm. I tu przestańmy na moment, bo choć kółka i okręgi grają mi w duszy, to JAK to zrobić jeśli rabata z trzech stron ma nadany ksztal-nonpowoedzmy trapeza- i to poprzez elementy (dla mnie) stałe czyli: ogrodzenie frontów z piaskowca, ogrodzenie sąsiada i podjazd z kostki granitowej?

Pomysł bardzo mnie intryguje i interesuje ale wyobraźnia stanęła w miejscu. JAK?

Ja się nie znam ,....ale jak to na forum ........nie pytana ,a swe zdanie wyraża hihi ...

..mi ...tak jak i Angeli tez ta linia rabaty na prosto jakoś średnio pasuje ,bo po drugiej stronie półka,kółka itp...
pewnie tam jest wąsko i wykroić jakiś półokrąg ,to chyba się nie da ... ?

Może tą śś w jakiś niższych trawkach utopić i same kulki zimozielone .......
.
. .....marny ze mnie pomagier ....wiem ,ale co mi tam ..

. albo ......może powtórzyć to co jest po drugiej stronie ,tylko w innej konfiguracji ....

Coś takiego może ....tylko nie wiem co to ten czerwony prostokącik na rysunku

Nie gniewaj się na te bazgrołki na twoim planie .....czacha dymi mi od moich kwadratów i przyszłam się odstresować

No właśnie. Bo tam jest szambo na tej rabacie. Nie wiem na jakiej głębokości, bo się nie dokopalam do niego ale jest
Magdo fajnie, że u mnie taki light, że stres Cię opuszcza
Wpadaj zatem zawsze, żeby obniżyć poziom stresu, cholesterolu, cukru we krwi i potasu