Makusia
09:17, 08 lip 2016
Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Elka- ja urządzę, to fakt, ale dobra rada zawsze w cenie, a dobra i mądra wartość ma niemal równą uściskowi dłoni szefa 
Znowu widzę pesymistycznie te platany, bo zanim je kupię muszę je ZOBACZYĆ. Ważna jest wysokość szczepienia, dlatego przez neta nie zaryzykuję. Koniecznie muszę zrobić tournee po szkółkach
Basiu wszystko ma plusy i minusy- jak sama mówisz 8 arów nie możesz ogarnąć, a ja mam niemal 14 i plan tworzę z pomocą Dziewczyn
Ważne, że swój własny!!!
Gosiu, bluszcz póki co chcę zafundować brzozom- natchniona jestem projektem Szefowej, gdzie brzozy w stópkach mają hosty, a po pniu bluszcz się pnie
HAniu powiem Ci, że mnie jakoś ciągnie żeby ostatni pasek też zrobić z wrzosów albo z żurawki. Wrzosy bardziej całoroczne. Wrzośców teraz nie ma w ofercie, a we wrzosach powoli można przebierać. Ale swoją drogą niech ktoś podrzuci namiar na sklep netowy Finki
Olga- ja już to widzę, mimo, że jestem świeżynka. Na "łapu capu" to dwa razy więcej roboty wychodzi. Teoretycznie mi to nie przeszkadza, ale irytacja jednak występuję, jak trzeba likwidować to, na co się dużo czasu i siły poświęciło. Jednak bluzg czasem poleci
A po co? Można tego uniknąć, bo pracy i tak nie brakuje

Znowu widzę pesymistycznie te platany, bo zanim je kupię muszę je ZOBACZYĆ. Ważna jest wysokość szczepienia, dlatego przez neta nie zaryzykuję. Koniecznie muszę zrobić tournee po szkółkach

Basiu wszystko ma plusy i minusy- jak sama mówisz 8 arów nie możesz ogarnąć, a ja mam niemal 14 i plan tworzę z pomocą Dziewczyn

Gosiu, bluszcz póki co chcę zafundować brzozom- natchniona jestem projektem Szefowej, gdzie brzozy w stópkach mają hosty, a po pniu bluszcz się pnie

HAniu powiem Ci, że mnie jakoś ciągnie żeby ostatni pasek też zrobić z wrzosów albo z żurawki. Wrzosy bardziej całoroczne. Wrzośców teraz nie ma w ofercie, a we wrzosach powoli można przebierać. Ale swoją drogą niech ktoś podrzuci namiar na sklep netowy Finki

Olga- ja już to widzę, mimo, że jestem świeżynka. Na "łapu capu" to dwa razy więcej roboty wychodzi. Teoretycznie mi to nie przeszkadza, ale irytacja jednak występuję, jak trzeba likwidować to, na co się dużo czasu i siły poświęciło. Jednak bluzg czasem poleci


____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Marta Krok po kroku w tym natłoku