Aniu tak pomiędzy spacerkami a pracami domowymi na szybko podeszłam do komputera zaglądam na Ogrodowisko oczywiście do Ciebie, a tam pytanko, no muszę się zalogować i odpowiedzieć jak to pytanie na szybko
Krokusy i szafirki bez problemu przebiją się przez warstwę żwirku, ja mam swoje już trzeci sezon i nie wykopuję może, jak osłabi się ich kwitnienie to wtedy, na razie z roku na rok coraz bujniej, sadź Aniu.
Sebku ja swoje tulipany co dwa lata wykopuję, nawet niektóre na trzeci rok, ale to już wtedy widać ich osłabienie i mniejsze kwiaty po trzecim roku, a dwa lata bez problemu.
Kasiu, Sebku - niezawodni jesteście w takim razie sadzę dziś jesli dobrze pójdzie Jak tylko dojdę do siebie, bo mnie przeziębienie na razie pokonuje...ale muszę skorzystać z pięknej pogody i zrobić tę rabatę koło skarpy...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
super, bo mam 150 cebulek szafirków i strasznie je lubię to będzie mój debiut...
Nie dałam się, z bolącym kręgoslupem, gardłem, mięśniami i 38 stopniową temperaturą obsadziłam rabatę przy skarpie. Zdjęcia będą wieczorem, bo ledwo się ruszam, zrobię obiadek, odpocznę i wstawię foty.
Rabata pt. "dałam co miałam", więc zadych rewelacji Zamieszkały tam roślinki, które pół lata przeczekały w donicach i zaczęły mi już podupadać (ale wstyd!), modrzew na pniu, klon palmowy, kostrzewa sina, dokupiłam jeszcze żurawki georgia peach i trawkę (no nie pamiętam nazwy, potem zerknę). Aaaa i miskant kleine silberspinne (to to samo co Little Silver Spider, co?) z rabaty hortensjowej się tam przeprowadził...
potem będą jeszcze tam różnokolorowe krokusy na wiosnę...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any